Cześć wszystkim!
To już mój ostatni post w tym 2017 roku.
Chciałbym wam przede wszystkim podziękować. Podziękować za to, że wspólnie tworzymy coś tak wspaniałego jak nasza drużyna. Ten rok był bardzo ważny, trudny i pełen wyzwań. Przyniósł ze sobą wiele, wiele zmian. DALIŚCIE RADĘ. Gratuluję wszystkim nowym funkcyjnym, wszystkim nowym harcerzom i wszystkim, którzy byli przez ten rok z nami - gratuluję wam tego, że mimo ciężkich chwil, które czasami się zdarzają radzicie sobie. Jestem dumny z tego, że mogę być drużynowym tak wspaniałych harcerzy i harcerek jakimi wy jesteście.
PAMIĘTAJCIE! To wy tworzycie tą drużynę, która w przyszłym roku będzie obchodzić już swoje 8 urodziny. Jesteśmy jedną z najstarszych drużyn w tym hufcu, mamy już swoje wspomnienia, plany i marzenia.
Ten rok był zawiły, był trudny - ale był także wspaniały. Nie brakowało niezapomnianych nocek, biwaku, rajdów, obozu, zbiórek, harcy, biegów, gier terenowych, służby, przyrzeczeń harcerskich, wzruszeń, chwil dobrych i tych gorszych.
Mam nadzieję, że następny rok będzie jeszcze bardziej dla nas lepszy. Tego sobie i wam życzę!
Dziękuję wszystkim, którzy byli na wigilii hufca. Było nas baaardzo dużo! Jesteście świetni! Podziękowania należą się również wszystkim aktorom, którzy przedstawili nasze jasełka!! Doceniam...co ja mówię... wszyscy docenili wasze zaangażowanie i talent aktorski! Sam druh komendant napisał: "[...]
najważniejszą i najpiękniejszą częścią było przedstawienie jasełek
przez 5 WDH "Gacek" im. kpt.St. Głogowskiego ps.Józef. Druhny i druhowie
zaprezentowali profesjonalne przygotowanie, którego nie powstydziłyby
się najlepsze teatry."
Po występie dostałem mnóstwo gratulacji. To było nasze ostatnie wspólne dzieło w tym roku, które wyszło znakomicie!
A teraz już powoli kończąc... życzę wam aby te nadchodzące Święta Bożego Narodzenia były dla was czymś wyjątkowym. Niech to będzie czas spędzony z rodziną przy wspólnym ( pysznie zastawionym ) stole, życzę wam świetnych prezentów, więcej radości i uśmiechów na twarzach, spokoju, zdrowia i spełnienia marzeń. Przekażcie najlepsze życzenia również swoim rodzinom w moim imieniu. Wiem, wiem jestem fatalny w składaniu życzeń dlatego już kończę. Ale jeszcze jedno - SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!! Oby był udany i jeszcze lepszy od tego.
A wierzcie mi, postaramy się żeby właśnie taki był!
Do przyszłego roku moi drodzy, wyczekujcie po nowym roku posta odnośnie pierwszej zbiórki w naszej świeżo wyremontowanej harcówce!!
Do zobaczenia!
Wszystkiego dobrego!
Czuwaj!
sobota, 23 grudnia 2017
wtorek, 19 grudnia 2017
Wigilia hufcowa!
Cześć!
W najbliższy piątek czyli 22.12.2017r. o godzinie 17:00 w PSP1 w Grójcu odbędzie się wigilia naszego całego hufca.
Startujemy o 17:00 naszym występem jasełkowym a następnie dzielimy się opłatkiem i zaczynamy spędzać ze sobą czas jedząc i śpiewając kolędy.
Każda drużyna organizuje sobie swój " stół wigilijny " we własnym zakresie, także to od nas zależy co na nim będzie. Chciałbym aby każda osoba przyniosła coś od siebie. Nie muszą to być nie wiadomo jakie potrawy i wielkich ilościach. Coś czym będziemy mogli między sobą się poczęstować oraz coś co bez problemu z powrotem zabierzecie jeśli zostanie.
Każda osoba niech zapewni sobie także napój.
Oczywiście przychodzimy w mundurach!!
Zabieramy także buty na zmianę do chodzenia po szkole.
A teraz o jasełkach.
Jestem pewny, że wszyscy umiecie idealnie swoje role oraz, że macie już swoje stroje na występ.
Mimo wszystkich prób w tygodniu będziemy także ćwiczyć w piątek przed samym występem.
Dokładną godzinę podamy wam niedługo.
To chyba już tyle. Mam nadzieję, że nikt nie rozchorował się po naszym wyjeździe. Było świetnie - dziękuję wam za to, że udało nam się wyjechać i spędzić ten czas w Zakopanem. Za rok także jedziemy!
Do zobaczenia!
Czuwaj!
W najbliższy piątek czyli 22.12.2017r. o godzinie 17:00 w PSP1 w Grójcu odbędzie się wigilia naszego całego hufca.
Startujemy o 17:00 naszym występem jasełkowym a następnie dzielimy się opłatkiem i zaczynamy spędzać ze sobą czas jedząc i śpiewając kolędy.
Każda drużyna organizuje sobie swój " stół wigilijny " we własnym zakresie, także to od nas zależy co na nim będzie. Chciałbym aby każda osoba przyniosła coś od siebie. Nie muszą to być nie wiadomo jakie potrawy i wielkich ilościach. Coś czym będziemy mogli między sobą się poczęstować oraz coś co bez problemu z powrotem zabierzecie jeśli zostanie.
Każda osoba niech zapewni sobie także napój.
Oczywiście przychodzimy w mundurach!!
Zabieramy także buty na zmianę do chodzenia po szkole.
A teraz o jasełkach.
Jestem pewny, że wszyscy umiecie idealnie swoje role oraz, że macie już swoje stroje na występ.
Mimo wszystkich prób w tygodniu będziemy także ćwiczyć w piątek przed samym występem.
Dokładną godzinę podamy wam niedługo.
To chyba już tyle. Mam nadzieję, że nikt nie rozchorował się po naszym wyjeździe. Było świetnie - dziękuję wam za to, że udało nam się wyjechać i spędzić ten czas w Zakopanem. Za rok także jedziemy!
Do zobaczenia!
Czuwaj!
środa, 13 grudnia 2017
Betlejemskie Światło Pokoju!
Cześć wszystkim!
To już chyba ostatni post o naszym wyjeździe.
Jeszcze raz chciałbym wyjaśnić kilka kwestii.
Niedawno okazało się, że z powodu złych warunków atmosferycznych trasa nad Morskie Oko została zamknięta.
BEZ OBAW!
Pójdziemy do doliny Kościeliskiej. Jeśli natomiast okaże się , że i ta trasa jest zamknięta spędzimy aktywnie czas w Zakopanem i wrócimy wcześniej do schroniska.
Zastęp Nietoperki ma zagwarantowane miejsca na łóżkach a to oznacza, że nie musicie brać swoich karimat. Weźcie natomiast śpiwór i poduszkę.
Ponadto jeśli chodzi o wyposażenie to trzeba mieć również ze sobą menażkę oraz niezbędnik, pełne umundurowanie, ciepłe buty, ubrania.. - pisaliśmy już o tym wcześniej w poście.
Wiem dobrze, że wiecie doskonale jak pakować się na takie wyjazdy ale na wszelki wypadek proszę was o to żebyście rozsądnie się spakowali.
Jeśli chodzi o duże plecaki w których będziecie mieli swoje rzeczy to nie będziecie ich oczywiście nosić. Tylko małe, podręczne.
Przypominam także o obuwiu. Trzeba mieć buty na zmianę w których będziecie chodzić po schronisku.
Warto mieć także ze sobą śpiewniki, ponieważ wieczorami i w nocy często odbywają się tam śpiewanki z innymi harcerzami.
I jeszcze jedna kwestia czyli jedzenie.
Śniadania i kolacje macie zapewnione. Nikomu niczego nie zabraknie.
Jedynie w piątek do popołudnia musicie zadbać o swoje jedzonko sami. Oczywiście jeśli ktoś ma chęć to może zabrać swoje jedzenie natomiast zapewniam, że nikt nie będzie chodził głodny.
Pamiętajcie o ciepłym napoju w termosie w piątek. Jeśli chodzi o wrzątek to będzie on dostępny w schronisku.
Co do samego zlotu. Wysyłam wam poniżej dokładny plan jaki dostałem od organizatorów:
23:00 – Msza Święta celebrowana przez kapelanów harcerskich, Sanktuarium na Krzeptówkach z przekazaniem Betlejemskiego Światła Pokoju
Tak oto prezentuje się dokładny już plan.
Jak widzicie sobota zapowiada się bardzo intensywnie dlatego warto mieć wtedy wygodne i ciepłe rzeczy na sobie.
Jako, że nasza drużyna zarejestruje się na zlot już w piątek to w sobotę przyjedziemy do Zakopanego na 9:45 i ruszymy na grę o 10:00.
Odbierzemy prowiant i będziemy się świetnie bawić!
Jeśli chodzi o niedzielny powrót to prawdopodobnie będziemy wyjeżdżać o 8 rano aby zdążyć ze Światłem na wigilię na rynku w Grójcu.
PRZYPOMINAM O ZGODACH - BEZ NICH NIE BĘDZIECIE MOGLI POJECHAĆ Z NAMI NA ZLOT.
To chyba już tyle. Jeśli chodzi o jakieś pytania to proszę o telefony. W piątek nie będzie zbyt wiele czasu żeby odpowiedzieć na jakiekolwiek.
Zaczynamy powoli się pakować na nasz niezapomniany wyjazd!
Do zobaczenia!
Czuwaj!
To już chyba ostatni post o naszym wyjeździe.
Jeszcze raz chciałbym wyjaśnić kilka kwestii.
Niedawno okazało się, że z powodu złych warunków atmosferycznych trasa nad Morskie Oko została zamknięta.
BEZ OBAW!
Pójdziemy do doliny Kościeliskiej. Jeśli natomiast okaże się , że i ta trasa jest zamknięta spędzimy aktywnie czas w Zakopanem i wrócimy wcześniej do schroniska.
Zastęp Nietoperki ma zagwarantowane miejsca na łóżkach a to oznacza, że nie musicie brać swoich karimat. Weźcie natomiast śpiwór i poduszkę.
Ponadto jeśli chodzi o wyposażenie to trzeba mieć również ze sobą menażkę oraz niezbędnik, pełne umundurowanie, ciepłe buty, ubrania.. - pisaliśmy już o tym wcześniej w poście.
Wiem dobrze, że wiecie doskonale jak pakować się na takie wyjazdy ale na wszelki wypadek proszę was o to żebyście rozsądnie się spakowali.
Jeśli chodzi o duże plecaki w których będziecie mieli swoje rzeczy to nie będziecie ich oczywiście nosić. Tylko małe, podręczne.
Przypominam także o obuwiu. Trzeba mieć buty na zmianę w których będziecie chodzić po schronisku.
Warto mieć także ze sobą śpiewniki, ponieważ wieczorami i w nocy często odbywają się tam śpiewanki z innymi harcerzami.
I jeszcze jedna kwestia czyli jedzenie.
Śniadania i kolacje macie zapewnione. Nikomu niczego nie zabraknie.
Jedynie w piątek do popołudnia musicie zadbać o swoje jedzonko sami. Oczywiście jeśli ktoś ma chęć to może zabrać swoje jedzenie natomiast zapewniam, że nikt nie będzie chodził głodny.
Pamiętajcie o ciepłym napoju w termosie w piątek. Jeśli chodzi o wrzątek to będzie on dostępny w schronisku.
Co do samego zlotu. Wysyłam wam poniżej dokładny plan jaki dostałem od organizatorów:
Piątek 15.12.2017 r.
18:00-21:00 –
rejestracja gromad zuchowych i drużyn, Schronisko na Głodówce
20:00 – Rozpoczęcie Zlotu – ogniobranie, Schronisko na Głodówce
Sobota, 16.12.2017 r.
8:00-10:00 – rejestracja gromad zuchowych i drużyn, Liceum Ogólnokształcące im. Balzera ul. Słoneczna 1 w Zakopanem
20:00 – Rozpoczęcie Zlotu – ogniobranie, Schronisko na Głodówce
Sobota, 16.12.2017 r.
8:00-10:00 – rejestracja gromad zuchowych i drużyn, Liceum Ogólnokształcące im. Balzera ul. Słoneczna 1 w Zakopanem
8:00-11:00- odbiór
suchego prowiantu (drożdżówka oraz soczek), Liceum Ogólnokształcące im. Balzera ul. Słoneczna 1 w Zakopanem
10:00-16:00 – gry miejskie dla harcerzy, harcerzy starszych i wędrowników
20:00 – Uroczysty apel z udziałem władz centralnych(mamy nadzieję
że uda nam się rozpalić ognisko), wymarsz delegacji na grób Olgi i
Andrzeja Małkowskich - Szkoła Podstawowa nr 2 Skibówki 2d (ok. 800m
pieszo od Sanktuarium na Krzeptówkach)10:00-16:00 – gry miejskie dla harcerzy, harcerzy starszych i wędrowników
21:15-22:30 – Koncert Światła - zespół Cisza Jak Ta , Sanktuarium na Krzeptówkach
Mamy
świadomość że liczba zgłoszonych ludzi na Zlot i chcących
być na koncercie jest większa niż pojemność kościoła, dlatego należy
się liczyć z trudnościami znalezienia wolnego miejsca wewnątrz kościoła.23:00 – Msza Święta celebrowana przez kapelanów harcerskich, Sanktuarium na Krzeptówkach z przekazaniem Betlejemskiego Światła Pokoju
Tak oto prezentuje się dokładny już plan.
Jak widzicie sobota zapowiada się bardzo intensywnie dlatego warto mieć wtedy wygodne i ciepłe rzeczy na sobie.
Jako, że nasza drużyna zarejestruje się na zlot już w piątek to w sobotę przyjedziemy do Zakopanego na 9:45 i ruszymy na grę o 10:00.
Odbierzemy prowiant i będziemy się świetnie bawić!
Jeśli chodzi o niedzielny powrót to prawdopodobnie będziemy wyjeżdżać o 8 rano aby zdążyć ze Światłem na wigilię na rynku w Grójcu.
PRZYPOMINAM O ZGODACH - BEZ NICH NIE BĘDZIECIE MOGLI POJECHAĆ Z NAMI NA ZLOT.
To chyba już tyle. Jeśli chodzi o jakieś pytania to proszę o telefony. W piątek nie będzie zbyt wiele czasu żeby odpowiedzieć na jakiekolwiek.
Zaczynamy powoli się pakować na nasz niezapomniany wyjazd!
Do zobaczenia!
Czuwaj!
piątek, 8 grudnia 2017
Jasełka!
PRÓBA DO JASEŁEK !
Odbędzie się w najbliższą niedzielę w harcówce szczepu " Brzask " o 11:00 do 13:00.
PRZYCHODZIMY I UMIEMY JUŻ TROCHĘ ROLE!
Odbędzie się w najbliższą niedzielę w harcówce szczepu " Brzask " o 11:00 do 13:00.
PRZYCHODZIMY I UMIEMY JUŻ TROCHĘ ROLE!
Betlejemski Zlot!
Cześć!
Już za tydzień wyjeżdżamy do Zakopanego!!
Dlatego jeszcze raz wam powiem co i jak oraz dodam kilka nowości.
Przede wszystkim plan wyjazdu:
Piątek:
5:15 zbiórka przy naszej harcówce. O 5:30 wyjeżdżamy - nie czekamy na spóźnialskich!
Planowany dojazd na około 12:30. Od razu ruszamy nad Morskie Oko dlatego pamiętajcie, żeby mieć ze sobą plecaki podręczne.
O 18:00 jedziemy zakwaterować się w schronisku " Głodówka " i dostajemy obiadokolację.
Od 20:00 ogniobranie w naszym schronisku.
W piątek nic więcej (poza spędzonym wspólnie czasem z innymi harcerzami) nie będziemy robić.
Sobota:
8:00 śniadanie
9:00 wyjazd do Zakopanego na zlot
8:00-10:00 – rejestracja gromad zuchowych i drużyn harcerskich w Zakopanem
10:00-16:00 – gry miejskie dla harcerzy, harcerzy starszych i wędrowników
20:00 – ognisko przy Sanktuarium na Krzeptówkach
21:00-22:30 – Koncert Światła zespołu " Cisza jak ta "
22:40 – ogłoszenie wyników gier miejskich
23:00 – Msza Święta celebrowana przez kapelanów pod przewodnictwem Biskupa Józefa Guzdka w Sanktuarium na Krzeptówkach
00:00 – Przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju w Sanktuarium na Krzeptówkach
Niedziela, 17.12.2017
8:00 powrót do Grójca
Tak oto prezentuje się plan naszego działania.
A teraz omówienie.
W piątek pamiętajcie aby ubrać się ciepło i wygodnie. Jak wiecie w górach pogoda może być różna.
Nie zapomnijcie o plecaku podręcznym do którego schowacie jedzenie oraz picie na trasę do Morskiego Oka.
Najpotrzebniejsze rzeczy:
- jedzenie oraz picie na trasę w piątek
- śpiwór
- ciepłe, wygodne buty do chodzenia po górach
- ciepłe, wygodne ubrania
- pieniądze
- ciepłe skarpety, rajstopy, kalesony, czapki, szaliki, rękawiczki
Nie będziemy wchodzić na góry ani nic z tych rzeczy! Idziemy tylko nad Morskie Oko.
Jeszcze raz przypominam - zabierzcie ze sobą ciepłe rzeczy oraz spakujcie się w rozsądny sposób.
Nie będziemy nosić tych rzeczy ale wiadomo jak to jest. Czasami zabieramy rzeczy, które zupełnie nie będą potrzebne.
To chyba tyle odnośnie wyjazdu. Jeśli macie jakieś pytania to odzywajcie się do mnie.
Nie wiem jak wy ale ja już nie mogę się doczekać!!!
PRÓBA DO JASEŁEK !
Odbędzie się w najbliższą niedzielę w harcówce szczepu " Brzask " o 11:00 do 13:00.
PRZYCHODZIMY I UMIEMY JUŻ TROCHĘ ROLE!
Już za tydzień wyjeżdżamy do Zakopanego!!
Dlatego jeszcze raz wam powiem co i jak oraz dodam kilka nowości.
Przede wszystkim plan wyjazdu:
Piątek:
5:15 zbiórka przy naszej harcówce. O 5:30 wyjeżdżamy - nie czekamy na spóźnialskich!
Planowany dojazd na około 12:30. Od razu ruszamy nad Morskie Oko dlatego pamiętajcie, żeby mieć ze sobą plecaki podręczne.
O 18:00 jedziemy zakwaterować się w schronisku " Głodówka " i dostajemy obiadokolację.
Od 20:00 ogniobranie w naszym schronisku.
W piątek nic więcej (poza spędzonym wspólnie czasem z innymi harcerzami) nie będziemy robić.
Sobota:
8:00 śniadanie
9:00 wyjazd do Zakopanego na zlot
8:00-10:00 – rejestracja gromad zuchowych i drużyn harcerskich w Zakopanem
10:00-16:00 – gry miejskie dla harcerzy, harcerzy starszych i wędrowników
20:00 – ognisko przy Sanktuarium na Krzeptówkach
21:00-22:30 – Koncert Światła zespołu " Cisza jak ta "
22:40 – ogłoszenie wyników gier miejskich
23:00 – Msza Święta celebrowana przez kapelanów pod przewodnictwem Biskupa Józefa Guzdka w Sanktuarium na Krzeptówkach
00:00 – Przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju w Sanktuarium na Krzeptówkach
Niedziela, 17.12.2017
8:00 powrót do Grójca
Tak oto prezentuje się plan naszego działania.
A teraz omówienie.
W piątek pamiętajcie aby ubrać się ciepło i wygodnie. Jak wiecie w górach pogoda może być różna.
Nie zapomnijcie o plecaku podręcznym do którego schowacie jedzenie oraz picie na trasę do Morskiego Oka.
Najpotrzebniejsze rzeczy:
- jedzenie oraz picie na trasę w piątek
- śpiwór
- ciepłe, wygodne buty do chodzenia po górach
- ciepłe, wygodne ubrania
- pieniądze
- ciepłe skarpety, rajstopy, kalesony, czapki, szaliki, rękawiczki
Nie będziemy wchodzić na góry ani nic z tych rzeczy! Idziemy tylko nad Morskie Oko.
Jeszcze raz przypominam - zabierzcie ze sobą ciepłe rzeczy oraz spakujcie się w rozsądny sposób.
Nie będziemy nosić tych rzeczy ale wiadomo jak to jest. Czasami zabieramy rzeczy, które zupełnie nie będą potrzebne.
To chyba tyle odnośnie wyjazdu. Jeśli macie jakieś pytania to odzywajcie się do mnie.
Nie wiem jak wy ale ja już nie mogę się doczekać!!!
PRÓBA DO JASEŁEK !
Odbędzie się w najbliższą niedzielę w harcówce szczepu " Brzask " o 11:00 do 13:00.
PRZYCHODZIMY I UMIEMY JUŻ TROCHĘ ROLE!
Halo halo!
Witajcie!
Niestety w najbliższą sobotę zbiórka naszej drużyny się nie odbędzie. Przede wszystkim jest to spowodowane remontem naszej harcówki oraz próbami do Jasełek w których większość z was uczestniczy.
Nasze następne i ostatnie już spotkanie w tym roku odbędzie się na wigilii hufcowej, która odbyć się ma 22.12.2017r. prawdopodobnie w PSP1.
Na tej oto wigilii nasza drużyna będzie przedstawiała Jasełka!!
O następnej próbie będziecie poinformowani smsami oraz przez facebooka.
Za tydzień wyjeżdżamy po Betlejemskie Światło Pokoju. Jedzie nas aż 20 osób z drużyny. Zbiórka wtedy również się nie odbędzie.
Co do naszego wyjazdu - w piątek czyli właściwie już dzisiaj w godzinach wieczornych pojawi się post na blogu odnośnie kilku ważnych informacji dotyczących wyjazdu. Dlatego pamiętajcie żeby tutaj zajrzeć.
To chyba tyle na dzisiaj ode mnie.
Jeśli ktoś będzie miał jakieś pytania - śmiało możecie dzwonić lub pisać.
Do zobaczenia!
Czuwaj!
Niestety w najbliższą sobotę zbiórka naszej drużyny się nie odbędzie. Przede wszystkim jest to spowodowane remontem naszej harcówki oraz próbami do Jasełek w których większość z was uczestniczy.
Nasze następne i ostatnie już spotkanie w tym roku odbędzie się na wigilii hufcowej, która odbyć się ma 22.12.2017r. prawdopodobnie w PSP1.
Na tej oto wigilii nasza drużyna będzie przedstawiała Jasełka!!
O następnej próbie będziecie poinformowani smsami oraz przez facebooka.
Za tydzień wyjeżdżamy po Betlejemskie Światło Pokoju. Jedzie nas aż 20 osób z drużyny. Zbiórka wtedy również się nie odbędzie.
Co do naszego wyjazdu - w piątek czyli właściwie już dzisiaj w godzinach wieczornych pojawi się post na blogu odnośnie kilku ważnych informacji dotyczących wyjazdu. Dlatego pamiętajcie żeby tutaj zajrzeć.
To chyba tyle na dzisiaj ode mnie.
Jeśli ktoś będzie miał jakieś pytania - śmiało możecie dzwonić lub pisać.
Do zobaczenia!
Czuwaj!
niedziela, 3 grudnia 2017
Jasełka!!
Cześć!!
Przypominam wam o naszych jasełkach, które przedstawiamy 22.12 na wigilii hufcowej.
Poniżej wstawiam tekst oraz osoby i ich role:
1. Narrator - Alicja Górna
2. Arch. Michał - Iga Żebrowska
3. Arch. Gabriel - Roksana Pasternak
4. Diabeł/Herod - Jakub Musiałowski
5. Diabeł Rokita - Zuzanna Gułaj
6. Lucyfer - Weronika Biniszewska
7. Maciek - Maciek Buben
8. Kuba - Kuba Ostrowski
9. Ochroniarz I - Wiktor Pachocki
10. Ochroniarz II - ktoś chętny??
11. Kacper - Julka Samborska
12. Melchior - Dominika Piętka
13. Baltazar - Ola Zalewska
14. Mędrzec - Marysia Sadowska
15. Józef - Wiktor Pachocki
16. Maryja - Wiktoria Wójcik
17. Śmierć - Natalia Gendek
AKT I
NARRATOR:
Nadeszły święta, Bóg na świat przyszedł,
Zbawienia łaski dał nam obficie...
Miłość Mu do nas stąpić kazała,
Więc się raduje dziś ziemia cała.
My zaś, jak polski obyczaj każe,
Jasełka chcemy nieść Jemu w darze,
I ofiarować Bożemu Dziecku,
Którego zabić chciano zdradziecko,
Uciekać musiał... historia znana
Dzieciom już nawet opowiadana...
My ją ... inaczej troszkę powiemy,
I troszkę też pofantazjujemy...
Lecz takie prawa są przedstawienia,
Że się niektóre fakty... hmm... ciut zmienia,
A może właśnie tak się zdarzyło?
Któż z nas na pewno wie, jak to było?...
Wiec akt nam pierwszy niebo odsłania,
Wszyscy czekają wcielenia Pana.
Oto jest zacny Michał Archanioł,
Sprawdza, czy wszystko przygotowane...
ARCHANIOŁ MICHAŁ:
- Wszystko, się zdaje, jest wykonane,
Wszystko powinno pójść zgodnie z planem.
Żłóbek zrobiony, stajnia sprawdzona,
Zwierzęta czyste, ściółka zmieniona,
Cóż... - to nie hotel, ale Syn Boży,
Będzie miał chociaż gdzie się położyć...
Jezus ma dzisiaj już się narodzić,
By plemię ludzkie z grzechu wyzwolić...
Wszystko jest chyba zaplanowane,
Już niemal wieczór, więc, zgodnie z planem,
Wnet aniołowie zbudzą pasterzy,
Niech z nich już każdy do szopki bieży,
Oddadzą pokłon, i niech wracając,
Innym o Bogu opowiadają,
Tak się rozniesie wieść wśród narodu,
Innym powiedzą Króle ze wschodu,
Gwiazda ich wiedzie, idą Królowie,
Wszystko to Pan Bóg wymyślił sobie,
By ludzie Syna Jego poznali,
No, a przez wiarę, by się zbawiali...
Plan znają tylko anioły same,
To tajemnica, przed Bogiem Panem
Każdy dochować przysiągł ją wiecznie,
Tu nikt nie zdradzi, wiec... jest bezpiecznie...
No, czas wciąż płynie, i zaraz trzeba,
Ruszać już w teren, ku chwale nieba!
Godzina „zero” – Bóg przyjmie ciało...,
Hej, Gabrielu, czy coś się stało?!!
ARCH. GABRIEL:
- Zdrada, Michale, Straszna, zaciekła!!!
Mamy wśród siebie agenta piekła.
Wywiad przechwycił jego meldunki,
Ten drań miał z piekłem jakieś stosunki!!!
Szybko od razu go zlustrowałem,
I strasznych rzeczy się dowiedziałem,
To tajny agent jest LUCYFERA!!!
ARCH. MICHAŁ:
A niech go weźmie jasna cho... ojej, to straszne!!!
Jak to możliwe, ze nieba anioł,
Mógł się okazać aż takim draniem?!
ARCH. GAB.:
- To nie jest anioł, on jest w przebraniu,
Ja bym go radził poddać badaniu!
Nie wiemy, ile przekazać zdołał...
ARCH. MICHAŁ.:
- Dzwonię do Szefa... Bądź Jego wola!...
Boże i Panie,... tu problem mamy,
Chyba godzinę „zero” wstrzymamy...
Mamy u siebie piekła agenta,
Mógł wszystko zdradzić... tak... tak...
Rozumiem, Panie, Twa wola Święta!...
Zaraz ci powiem, sprawa jest prosta,
Lecz karę musi diabeł tu dostać!
DIABEŁ:
- Hej, jaką karę?! A ekstradycja?
Do piekła?!... taka szpiegów tradycja...
ARCH. MICHAŁ:
- O nie tak łatwo, o nie, kolego,
Chciałbyś do piekła, ale nic z tego,
Nie wiemy, ile już diabły znają,
Może nie wszystko... niech cię szukają...
I tak cię znajdą... ale za karę
Poznasz człowieka los doskonale...
Wiec diable, teraz ciało dostaniesz,
Człowiekiem z krwi i kości zostaniesz!...
ARCH. GABRIEL:
- Na ziemie jazda! Z nieba wynocha!!!...
No ruchy, ruchy... (diabeł się opiera, wiec ostatecznie daje mu kopa, ten wylatuje)
Pomogłem trochę...- Mówże, Michale, co Bóg zarządził?
ARCH. MICH.:
- Pan ostatecznie sprawę przesądził!,
I Jego Miłość dłużej nie czeka,
Chce zbawić ludzkość, nie będzie zwlekał.
W godzinie „zero”, nic się nie zmieni...
Jezus się zrodzi dzisiaj na ziemi...
ARCH. GABRIEL:
- Tak też myślałem, lecz czujność trzeba,
Zwiększyć nam, bracie...patrole z nieba
Natychmiast zdwoić, albo potroić,
Zasadzką może piekło nam kroić...
Ruszajmy, bracie! Porzućmy trwogę!
Jezus zwycięży! Jest przecież Bogiem!...
NARRATOR:
W tym samym czasie, u Lucyfera
Również się rada diabelska zbiera...
DIABEŁ ROKITA:
- Hej, Lucyferze, nieszczęście mamy,
Nasz agent w niebie został złapany!
I jest człowiekiem! anielskie plemię,
Strąciło stamtąd go wprost na ziemię!
LUCYFER:
- Wiec go odkryli! Kawał imbecyla!
A wystarczyłaby jeszcze chwila!
Znałem już plany, o co w nich chodzi...!!!
Lecz teraz kiedy, gdzie Bóg się zrodzi?...!!!
Na pewno wszystko szybko zmienili!
Czas, miejsce, wszystko zabezpieczyli!
Tak dać się złapać! I w taka chwilę!
Czemu mi służą diabły – imbecyle!!!
D. R.:
- Mogli to zrobić, lecz, Lucyferze,
Że wszystko zmienią, ja w to nie wierze!
Bóg pragnie przecież zbawić człowieka,
Nie będzie znowu długo z tym zwlekał...
LUC:
- Może i dobrze, Rokito, mówisz,
Bóg rzeczywiście tak kocha ludzi...
Byle wierzyli, pragnie ich zbawić...
Czekaj ty!!! Czekaj!, wiem, jak zaradzić!!!
Pomysł w prostocie swojej genialny!
Dla ludzi skutek będzie fatalny!
Powiedz, Rokito, - co ludziom trzeba,
Aby się dostać tam... tfu!... do nieba?
D.R.:
- Trzeba im wierzyć w Bożego Syna...
LUC:
- I to jest szansa nasza jedyna!
Bo jak, Rokito, oni uwierzą,
Skoro się o Nim dziś nie dowiedzą?!!
D.R.:
- Lecz jak to zrobić, o Lucyferze?
LUC:
- pomysł banalny, odpowiem szczerze...
Tych, co go mają dzisiaj zobaczyć,
Trzeba nam tylko skrycie... wytracić!...
Wiec zabijemy w nocy pasterzy,
A z królów 3 tez nikt nie dobieży...
I po kłopocie... spokój i cisza,
I nikt o Bogu nie będzie słyszał!...
A gdy dorośnie – nikt nie uwierzy!
Nie będzie świadków, króli, pasterzy...
D.R.:
- No, no, Szefuńciu, plan twój genialny
I wręcz na pewno jest wykonalny!!!
LUC.:
- A więc, Rokito, radość mi sprawisz,
gdy z pasterzami sam się zabawisz...
A zaś trzech królów los taki czeka...
- skoro agenta mamy człowieka,
Zrobimy go tam po prostu królem,
Będzie miał władzę, wojsko, w ogóle...
Troszczyć się będzie, by w jego kraju,
Złym ludziom żyło się niczym (hehe), w raju
Nazwiemy go tym... no... Herodem!
Imię jest głupie... lecz wzbudza trwogę...
Niech on się zajmie tymi królami,
A ja go wesprę swymi radami...
No, czas już działać, lecę więc ja już,
Ty strój pastuszka na siebie załóż,
I idź tam do nich, do tych pasterzy,
Ich dobre serce we wszystko wierzy...
D.R.:
- Powiem, żem zgubił się, a noc ciemna,
Zimna i głodna, i nieprzyjemna,
Więc do ogniska wnet mnie przygarną...
Potem zaś będą gryźć ziemię czarną!...
Perspektywa ta mnie podnieca!
Ale zabawa! – diabelska heca!!!
LUC:
- Ja zaś przekupstwem i łapówkami,
Wnet się dogadam z politykami,
Heroda jeszcze dziś na tron wsadzę!!!
Sam stanę w cieniu... jako „grupa trzymająca władzę”, hehe (odchodzą)
AKT II
NARRATOR:
Akt już następny – oto pasterze
W dobroci serca we wszystko wierzą...
Dali się podejść kłamstwom Rokity,
Posiłek dali mu więc obfity,
I pozwolili mu przenocować...
A ten ich przecież chce zamordować!!!
MACIEK:
- A cóż to, Kubo, co, spać nie możesz?
KUBA:
- A takie czasy, pożal się Boże,
Gdzie mnie do spania, Maćku mój drogi...
Myślę, czy biedny ja, czy ubogi...
Nic my nie mamy, prócz nędznej chatki,
A rząd nam każe płacić podatki...
Pieniędzy nie masz? – to do więzienia!...
Boś nie zapłacił „od wzbogacenia”...
A mówią jeszcze, ze będzie nowy
Podatek, co zwą go „dochodowy”...
Jakie „dochody”, mój Boże Drogi...
Wszak my „do chodu” mamy 2 nogi...
MACIEK:
- On tak nazywa się „dochodowy”,
Bo to dla rządu jest zysk gotowy...
Za co se kupią nowe rydwany,
Herod i senat, i inne pany?
Ty się nie przejmuj, jakoś to będzie,
Najwyżej będziem jedli żołędzie...
Chatę się sprzeda, bydło wytraci...
Jakoś podatek ten się zapłaci...
Ech... życie... (coś popijają z kubka...)
KUBA:
Nawet mi nie mów, ze sprzedam trzodę...
Wolałbym chyba urżnąć swa nogę!...
Dzisiaj zwierzęta lepsze od ludzi...
Na przykład żubr... nigdy się nie nudzi!!!
MACIEK (pokazujac na Rokitę, ten udaje że śpi):
- a ten, to spanie ma, Dobry Boże,
Ech, czemu każdy z nas tak nie może...
Sen mi odleciał, w gardle coś drapie
A ten tu chrapie ciągle, i chrapie...
KUBA:
- Jakiś on dziwny, Maćku, ci powiem,
Nie jest to chyba zbyt dobry człowiek...
Nie wiem dlaczego, diabli by wzięli,
Żeśmy go do nas na noc przyjęli...
Jak na cię spojrzy – aż człek drętwieje,
Na owcę krzyknie? – prawie siwieje...
Najgorsze – z gęby siarką mu capi...
Nie pomagają nawet tic – taki...
MACIEK:
- może masz racje, Kubo kochany,
Jutro na pewno z nim pogadamy.
Niech nam o sobie więcej opowie,
Lecz teraz spać trza – bo sen, to zdrowie!
KUBA:
- może to sposób – przespać złe czasy...
No, śpijmy Maćku, jutro przez lasy
Długa i ciężka czeka przeprawa,
Już prawie północ... i zaraz wstawać...
Dobranoc, Maćku...
MACIEK:
- Kubo, dobranoc,
I jak to mówią... cztery pchły na noc!...
(śpią, wstaje diabeł)
D.R.:
Nie dożyjecie, durnie, do rana,
Noc ta ostatnia przez was przespana,
Pora już piekło mi zawiadomić
Że wszystko z planem... trzeba zadzwonić... (wyciąga komórkę)
Lucyfer prezent nam zafundował,
Sieć komórkową w piekle zmajstrował...
Jak tam z zasięgiem?... no, proszę, proszę...
Napiszę – taniej – SMS za 2 grosze...
(pisze)
OD-WA-LIŁ-EM NIE-ZŁY POPIS... RO-KI-TA
Teraz coś dam wam, bracia, na spanie
By wam nie w głowie było wstawanie...
Mam tu magiczna taką pałeczkę (wyjmuje bejsbola)
Czuję, ze pośpią dłużej troszeczkę...
(bierze zamach, nagle słyszy głos, zamiera z ręką w górze)
ARCHANIOŁ MICHAŁ:
- Hallo, pasterze, wstawać wam trzeba!!! (dostrzega przebranego diabła)
Co ty wyprawiasz, na wielkie nieba!!!
Chcesz skrzywdzić braci swoich, pasterzy?!!!
Któż do Betlejem wtedy pobieżny!...
Lecz ja cię bratku, jakoś kojarzę...
Pamięć mam świetna, pamiętam twarze...
Rączki więc w górę, obróć się, spytam
Ktoś ty? – popatrzmy- DIABEŁ ROKITA!!!
O wielkie nieba!!! Alarm, koledzy!!!
Pośród pasterzy są z piekła szpiedzy!!!
Mam tu Rokitę, chciał skrzywdzić ludzi,
Aby się nie miał żaden z nich zbudzić!...
ARCHANIOŁ GABRIEL:
Jestem, już bracie, gdzie ten piekielnik,
Zaraz go skrzydłem strzelę w patelnię!
Mów, kto cię przysłał, co chciałeś zrobić?
Jakie żeś plany umyślił sobie?
(budzą się Maciek i Kuba... przerażeni...)
KUBA:
- Aaaaaa!!!... na pomoc, Maciek, uciekaj!!!... UFO!!!
ARCH. GAB.:
- Chwila, Panowie,
Nie żadne UFO, darujcie sobie!!!
ARCH. MICH.:
- Nie krzycz, aniele, to dobrzy ludzie...
Spokojnie, bracia, szedłem was zbudzić...
MACIEK:
- Ktoś ty?!!! I jak to?!!! Co od nas chcecie?!!!
ARCH. MICH.:
- powiem, jak dać mi w końcu zechcecie...
Jesteśmy dobre anioły z nieba.
Szedłem was zbudzić – tak było trzeba...
Bóg się narodził dzisiaj w Betlejem,
By przynieść ludziom miłość, nadzieję...
Szedłem tu do was, by wieść przekazać,
Byście Go witać pobiegli zaraz...
Lecz patrzę, a tu ten oto diabeł,
Chciał tym was zabić, więc całą sprawę
Przejęło zaraz biuro anielskie...
Chcemy wyjaśnić plany diabelskie...
KUBA:
- Ha, więc to diabeł, zaraz wiedziałem,
Że coś z nim nie tak, zło przeczuwałem!...
MACIEK:
- To myśmy do nas cię przygarnęli,
A tyś nas za to po łbach chciał zdzielić?... WSTYDŹ SIĘ!!!...
ARCH. GAB.:
- Ha, wszak to diabeł!
Niejedno draństwo zrobił, ma wprawę...(do diabła)
gadaj, kto nasłał ciebie w tej dobie?!!!
Imię?!!! Nazwisko?!!!...
D.R.:
- Nic wam nie powiem!!!...
ARCH. MICH.:
- Nic nam nie powiesz? A, to ciekawe,
Archanioł Gabriel w tym to ma wprawę,
Że krąży w czasie bez żadnej szkody...
Przynieś nam, bracie, święconej wody...
Skocz kilka wieków, kropidło przynieś,
Wnet pożałuje diabeł za winę...
Szybko my z tobą się rozprawimy...
Po prostu – zaraz ciebie... ochrzcimy!!!
D.R.:
- NIE!!! BŁAGAM!!! POWIEM!!! Wydam przyczynę...
Lecz mnie nie czyńcie chrześcijaninem!!!...
Lucyfer kazał mi ich tym zdzielić
Aby się ludzie nie dowiedzieli,
Ze Chrystus na świat przyszedł w Betlejem,
Aby nie mieli ludzie nadziei!...
To przecież oni tę wieść rozniosą...
W całej krainie radość rozgłoszą...
I tak to przez nich wiara rozkwitnie...
Miało ich nie być... i problem zniknie...
ARCH. GAB.:
- Patrzcie, jak zmyślił to, kawał drania,
Słuchaj, Rokita, koniec kłamania!
D.R.:
- nie, ja nie kłamię, także trzej króle
Też nie dojadą, i nikt w ogóle...
Król Herod, inni... piekła agenci...
Wszyscy w przebraniach, z pozoru święci...
ARCH. GAB.:
- Słuchaj, Michale, może nie kłamie,
Może naprawdę, to tacy dranie!
D.R.:
- Prawdę ja rzekłem, jak piekło kocham!...
Błagam, nie chrzcijcie!...
ARCH. MICH.:
- Dobra, wynocha!...
I żebym więcej cię już nie widział,
Albo cię ochrzczę tu w znaku krzyża!!!
D.R.:
Dzięki, niebiescy dobrzy panowie,
Nie, nie... Rokita już spada sobie...
ARCH. GAB.:
- Po coś go puścił?, zaraz doniesie,
Że wszystko wiemy...
ARCH. MICH.:
A co, mam zgrzeszyć?!...
Lepiej niech leci... ALERT! UWAGA!
Wszystkie jednostki! Piekielna zdrada!
Ratujmy ludzi! Plan „B” wykonać!
I dla 3 króli przyznać ochronę!
Chronimy wszystkich, co wieść o Bogu
Rozniosą później pośród narodu...
ARCH. GAB.:
- A wy, pasterze, już nie zwlekajcie,
Lecz budźcie innych i pospieszajcie...
Idźcie się skłonić Bożej Dziecinie,
Niech wiara w Niego nigdy nie zginie!...
Musimy lecieć!...
KUBA:
- O, aniołowie,
Czekajcie jeszcze, ty, Maćku, powiedz...
MACIEK:
- Uratowaliście dziś nasze życie!
Wielkie wam dzięki, jeśli życzycie,
Byśmy Dzieciątku pokłon oddali,
Zbudzimy wszystkich, będziem ruszali...
Tylko nam wskażcie, gdzie ta nadzieja
Na świat nam przyszła?...
ANIOŁOWIE (z oddali)
W stajni... W Betlejem...
AKT III
NARRATOR:
Akt już następny, straszne w ogóle,
Będą się działy rzeczy, bo królem
Jest dawny diabeł – zwą go Herodem...
On dziś – to człowiek, na jego głowę
Włożył Lucyfer koronę złotą...
Wiec w kraju terror, moralne błoto,
Piekło panuje, zło tryumf święci...
Tak to działają tajni agenci!...
HEROD:
- Nuda w mym państwie, nic się nie dzieje,
Cisza i spokój... Tak, mam nadzieję,
Królować sobie lat jeszcze wiele,
Kto się zbuntuje – to w łeb go zdzielę.!...
Niezła to w sumie dla mnie odmiana
Z diabła prostego, ze sługi – w pana!...
Straszna to praca, bycie agentem...
I jeszcze w niebie!... pfuj!... wszyscy święci!!!
Może i dobrze, że mnie odkryli,
Kumple pomogli, królem zrobili...
Tylko człowiekiem być – strasznie głupie...
Lecz... służę piekłu – resztę mam w ... nosie!...
(wyciąga kartkę)
Proszę, od piekła mam tu wytyczne,
Me obowiązki nie takie liczne...
Muszę ja tylko złych wciąż pilnować,
Uczciwych gnębić, biednych rabować
Wpłynąć też na to, by zabijano,
Nienarodzonych, wieczorem rano
Antykoncepcję także promować...
- pod hasłem „wolność”... - spokojna głowa!
Dobro wyśmiewać i poniewierać,
Niszczyć wartości, grzech popierać,
Równouprawniać tez wstrętne związki...
Oto są, w skrócie, me obowiązki...
A, jeszcze jedna jest tu klauzula,
Zabić 3 mędrców, idących do króla...
Więc, jak widzicie, mam lekkie życie!
Wyborów nie ma... mnie nie zmienicie!...
Jakem ja Herod, lubię być królem,
Lubię tez złoto... władzę w ogóle...
Uwielbiam także być wszystkich panem!
Jedno mnie unerwia! – moi poddani!...
Gdybym mógł, wszystkich bym dziś wytracił
Lecz na kim bym się wtedy bogacił?...
Więc niech już żyją – wszystko do czasu!...
Co tam?! – jak ja nie lubię hałasów!...
Co tam się dzieje?!, do mnie tu, straże!
- Ochrona moja – wierni dresiarze!
- Co za hałasy?! Co to ma znaczyć?!
OCHRONIARZ I:
- jakichś 3 typów chce cię zobaczyć!
HEROD: - królu...!
OCHRONIARZ I: Co?... królu?...
HER:
- masz do mnie „królu” mówić, głupcze!
OCHR I:
- a , spoko, spoko...
HER:
- spoko... co?!...
OCHR I:
- spoko, królu!...
HER:
- No!...
Byliście kiedyś z dzień jeden w szkole?
Zresztą – nieważne – ja durniów wolę!
A teraz, odejść mi stąd, prostacy!
I... (wącha) ... weźcie prysznic!
OCHR II:
- „I weźcie prysznic?” – ty, co to znaczy?
OCHR I:
- Nie wiem, ja nigdy w szkole nie byłem,
Bo pakowałem, mięśnia ćwiczyłem!... (pokazuje mięśnia)(odchodzą)
HER:
- Zaraz no, durnie!... coście gadali?
Jacyś trzej ludzie na mnie czekali?
OCHR I:
- No, są tam, stoją, ciągle czekają...
OCHR II:
- I takie śmieszne czapeczki mają...
OOoo... Takie jak twoja... królu...
HER:
- czapeczki?!... TAKIE JAK JA?!
Na wielkie piekło, to są korony!
To trzej królowie jadą w te strony!
To ci, co piekło każe ich zgładzić?
Zaraz się dowiem... RUCHY!!! Wprowadzić!!!
OCHR II ( wprowadza i zapowiada)
- Kacper, Baltazar, Melchior – Królowie...
HER:
- O Boże, goście, spieszę powitać,
Cieszę się, żeście chcieli zawitać...
A cóż sprowadza w me niskie progi?
KACPER:
- Bądź pozdrowiony, Herodzie drogi...
Żeśmy ze wschodu tu przyjechali,
Gwiazda nas wiodła, lecz znikła, dalej
Jak mamy jechać nie wiemy wcale...
MELCHIOR:
- Ty swoje państwo znasz doskonale...
Do Króla Królów pokaż nam drogę...
HEROD:
- Do Króla Królów?... Tak, tak... pomogę!...
Co prawda, oprócz siebie, nikogo
Takiego nie znam... lecz służę drogą...
Dawać tu Mędrca!!!
(ochroniarze wprowadzają mędrca i rzucają go przed Heroda)
Słuchaj no, mędrcze, ci trzej królowie
Jadą ze wschodu, wyobraź sobie,
Że znaleźć Króla chcą nad Królami
Podobno jest tu gdzieś między nami?
MĘDRZEC:
- Jak mówią Księgi Święte, w Betlejem,
Na świat przybędzie król, co nadzieję
Da ludziom w serca, Pan nad panami’
Król, co ma rządzić nad narodami...
HEROD:
- No dobrze, dobrze, zamilcz już starcze,
Ja jestem Królem, ja ci wystarczę...
Straże!, już wiemy, co mamy wiedzieć,
Niech wróci mędrzec do swojej wieży...
(do siebie)
Król nad królami? W Betlejem?... Betlejem? cóż to znaczy?..
Wszak to wioseczka mniejsza od Klepaczy...
(głośno)
A więc, Królowie, wam do Betlejem
Ruszać potrzeba, i mam nadzieję,
Że gdy już króla tego znajdziecie,
Wracając, wszystko mi opowiecie...
I ja też wtedy pokłon mu złożę...
BALTAZAR:
- Dzięki, Herodzie, i szczęść ci, Boże!!!... (wychodzą)
HEROD:
Wrrr...Szczęść Boże, szczęść Boże (małpuje)
Ja wam poszczęszczę, ja wam dam drogę!
Jam tylko Królem! Zaraz pomogę!...
STRAŻ!
Słuchajcie, durnie, iść za królami,
Zarżnąć ich, kiedy będziecie sami!
Jak tylko wyjdą z Jerozolimy...
Zrozumieliście, wy... głupie syny?...
OCHR I:
- Wszystko, o Królu!, zrobim to cicho...
OCHR II:
- mamy bejsbole, nie będzie krzyku!...
HEROD:
- I gdzieś pochować mi potem trupy!
A co znajdziecie, to wasze łupy!
RUSZAĆ!
(zaciera ręce)
Lucyfer kazał zabić tych króli,
Więc ja to robię... (z rozrzewnieniem) on mnie przytuli,
I awansuje na księcia piekła...
Ech... perspektywa ta mnie urzekła...
AKT IV
NARRATOR:
Akt już następny, oto trzej króle
Śmierć im trzem grozi, lecz nic w ogóle
O tym nie wiedzą; mężnie do przodu
Idą, by skłonić się tylko Bogu!
KACPER:
- Bracie Melchiorze, jak ci się zdaje,
Mnie dziwnym Herod coś się wydaje...
MELCHIOR:
- Masz rację, Kacprze, ja powiem nawet,
Że mu nie ufam wcale a wcale...
BALTAZAR:
- Mordę ma jakąś nie ludzką taką,
Nie ufam także jego żołdakom...
Znam ja się – to są legii kibole,
A ja od legii wszak jagę wolę!...
KACPER:
- Ech, Baltazarze, piłka ci w głowie...
Szukamy Króla – przypomnij sobie...
BALTAZAR:
- No co ty, Kacprze, dobrze pamiętam,
Odnaleźć Króla, dla nas rzecz święta...
I choć Heroda znieść ja nie mogę,
Przyznać mu trzeba – pokazał drogę...
MELCHIOR:
- Tak, do Betlejem... lecz ja nie wierzę,
Aby to zrobił zupełnie szczerze
Władzę on kocha, jest samotnikiem...
Nie będzie chciał się nią dzielić z nikim...
KACPER:
- Racja, Melchiorze!, O, wielkie nieba,
Ostrzec nam króla tego potrzeba!
Herod go pewnie chce zamordować
Nuże, panowie!... spieszmy ratować!...
MELCHIOR:
- Co to za typy na drogę wyszły?
BALTAZAR:
- Heroda zbiry, fakt oczywisty...
OCHR I:
- Hej tam, Króliki, koniec wycieczki,
Herod was kazał zwolnić troszeczki...
OCHR II:
Bo wkurzyliście szefa naszego...
Trzeba zapłacić za to kolegom...
KACPER:
- Panowie chamstwo! – zawsze tak macie,
Że ordynarnie bójkę wszczynacie?
OCHR I:
- Dobra, kulturnie zaczniem w cytacie...
Kurna, króliki, stać! Ogień macie?!!!...
MELCHIOR:
- Nie mamy, synu, petów palenie
Niszczy wszak płuca, no i krążenie...
Ministra zdrowia rada jest taka:
- nie pal, bo umrzesz wcześnie na raka!
BALTAZAR:
- A co do bójki, chcieliście sami
Więc się tam bawić nie będziem z wami!...
My Króle wschodu – karate znamy...
I w sumie bójki... to my kochamy...
(atak, dresiarze zwiewają, wrzeszcząc)
LUCYFER:
- Wszystko zepsuje mi ta hołota,
Wkroczyć sam muszę, Herod, niecnota,
Za swą niezdarność gorzko zapłaci...
Czuję, ze rychło posadę straci...
Rolę zabicia króli dam sobie...
By świat nie wiedział, gdzie jest Bóg – Człowiek...
(królowie wracają zdyszani)
KACPER:
- Mości Królowie... ale zmykali...
Ledwieśmy ich... pod Niewodnicą dorwali...
MELCHIOR:
- Myślę, że lekcję zapamiętają
Więcej niech królów nie zaczepiają...
Wiesz, Baltazarze, to powiem ci,
Wiem już, dlaczego cię zwą Bruce Lee...
BALTAZAR:
- Dawne to czasy, Melchiorze drogi,
Już nie te ręce i nie te nogi...
Lecz... lata temu sam w wojsku byłem...
Brygadą moherowych beretów dowodziłem...
KACPER:
- Stójcie, Panowie, znów coś tam stoi...
Lecz mi się zdaje, że to nie człowiek!
O Boże, bracia, to chyba diabeł...
MELCHIOR:
- Z nim już, niestety, nie damy rady...
BALTAZAR:
- Mocy piekielnej rady nie damy,
Lecz łatwo skóry swej nie sprzedamy!...
LUCYFER:
- Wybiła, króle, wasza godzina!
Już nie znajdziecie wy Boga Syna!
I innym o nim też nie powiecie
Dobra nowina się nie rozniesie!
KACPER:
- Więc Pan nad pany, Król nad królami,
To jest Syn Boga! Chcesz skończyć z nami,
Aby na ziemi piekło wygrało,
By ludzkie serce Boga nie znało,
MELCHIOR:
- Tego się boisz! Stąd twoja trwoga!
Wiedz... nasz zabijesz, ale nie Boga!..
LUCYFER:
Boga nie mogę... ale nie trzeba!
Nikt nie uwierzy, więc nikt do nieba
Nie pójdzie; a w piekle ja tam wciąż czekam sobie,
Wszystko już wiecie... GIŃCIE, królowie!!!
(nagle sygnał kawalerii amerykańskiej, wpadają anioły)
ARCH MICHAŁ:
- Stój Lucyferze, to rozkaz Boży!
Nic im nie zrobisz, choćbyś się srożył!
Dziś tu nie działa twa moc szatańska!
Taka jest kara, i wola Pańska!
ARCH. GAGR:
- Wszystko już wiemy o twych knowaniach,
I twych morderczych, strasznych złych planach!
Chciałeś dziś zabić wszystkich, co mogą,
Wieść o Chrystusie zanieść narodom...
Myślałeś, przez to że wiara zginie...
Głupiś ty, głupiś, o piekła synie!
ARCH MICH.:
- Lecz zawsze z karą musi iść wina...
Wiec ci odbieram moc twą, otrzymasz
Ją znowu wtedy, gdy w piekło wrócisz...
Za pół godziny... więc nie bądź głupi!
Radzę ci zwiewać, bo trzej królowie
Myślę, że teraz... hmm.... poradzą sobie...
(do Króli)
Drodzy Królowie, jak już skończycie,
Szybko do żłóbka – liczę – traficie...
LUCYFER:
- No co ty, anioł... nie rób mi tego...
Chyba żartujesz... no, bądź kolegą!...
Genewskie przecież są wciąż konwencje...
Ja się poddaję, ja jestem jeńcem...
ARCH GAB:
Nic nie słyszymy!... (gwiżdże)
LUCYFER:
- Panowie Króle, ja żartowałem,
BALTAZAR:
- My się na żartach nie znamy wcale...
KACPER:
Kto mieczem walczy, od miecza ginie...
Wielka jest mądrość w starej maksymie...
LUCYFER (ucieka)
- Ratuuunku!!! Biją!!!
AKT V
NARRATOR:
Akt już kolejny, oto i szopka
W niej Józef, Maria, Dziecina słodka,
Tu aniołowie wciąż straż trzymają,
Tu ludzie Bogu pokłon oddają...
ARCH. GABRIEL:
- Witajcie Bracia, drodzy Królowie,
hmm... poradziliście, widzę, sobie...
Nie chciałbym teraz być w skórze drania,
No cóż, nieważne, chodźcie do Pana..
KACPER:
- Choć to dziecina, serce się trwoży,
Przecież, o bracia, sam to Syn Boży!
Dary te nasze – dla Niego błotem,
Wybacz, ze uczczę Cię tylko złotem...(przyklęka)
MELCHIOR:
Panie nad pany, i królów Królu,
Życie nie będzie szczędzić ci bólu...
Więc przyjmij mirrę, która ból koi...
Skoroś człowiekiem dla nas się zrodził...
BALTAZAR:
- Przed Tobą, Panie, jesteśmy mali,
Wypada, byśmy dary składali,
Kadzidło wonią swą nieba sięga,
Więc jest, o Boże, jak Twa potęga...
JÓZEF:
- Dzięki wam, dobrzy nasi Królowie
Żeście tu przyszli, tak myślę sobie,
Że bez was krucho byłoby z nami...
Wyście walczyli tam z żołdakami,
Złego Heroda wyście przejrzeli,
I nawet diabła przegnać umieli!
MELCHIOR:
- Nic to nie warte, nasze zasługi,
Lecz trza uciekać!, Heroda sługi
Na pewno wszystko mu powtórzyli,
Żeśmy ich plany tak przechytrzyli...
I teraz Herod będzie Go szukał
Aby Go zabić...
JÓZEF:
- Nie traćcie ducha!
Sam Pan Bóg przecież czuwa nad nami,
Czekamy jeszcze, by z pasterzami
Cały lud prosty pokłon Mu złożył,
Jak to się stanie – od razu w drogę!...
BALTAZAR:
- Ruszymy z wami, aby Was chronić,
I jeśli trzeba – zginać w obronie!
MARIA:
- Dzięki wam, mężni, dobrzy królowie,
Zmęczeni bardzo... Spocznijcie sobie
Jezus się do was pięknie uśmiecha
I jest wam wdzięczny, On tu was czekał...
ARCH MICHAŁ:
Są i pasterze – wejdźcie – tu w żłobie,
Właśnie was czeka Jezus – Bóg- Człowiek!
MACIEK:
- Witaj nam, witaj, o obiecany,
Przez lat tysiące ciągle czekany
Przyszedłeś do nas – do ludu swego
Aby wyzwolić nas z mocy złego...
KUBA:
- Weź nasze serca, wszystko co mamy,
Dary mizerne Tobie składamy...
Ot, ciepłe futro, jajka i kaszę...
I trochę sera... to dary nasze...
Ale ci jeszcze wraz zaśpiewamy,
Bo Cię, o Jezu, szczerze kochamy...
KOLĘDA
MARIA:
- Dzięki, Pasterze, serc waszych dary,
Są Mu najmilsze, cieszą bez miary,
On was ukochał, i dla was z nieba
Zstąpił, więc więcej nic Mu nie trzeba
Oprócz miłości waszej i troski...
W niebie nagrodzi wam to Syn Boski
Lecz że nam zaraz trza ruszyć w drogę
By uratować Go przed Herodem
Teraz mu cicho jeszcze zagrajcie
Niech chwilkę pośpi... słodko śpiewajcie...
AKT VI
NARRATOR:
Akt już ostatni – dwór znów Heroda,
Że przegrał, nie wie – wcale nie szkoda
Nam tego drania, niech go szlak trafi,
Niechaj go zeżrą piekła robaki...
HEROD:
- No, już po sprawie, ...no i po bólu!
Można zapomnieć tamtych trzech królów...
Lecz któż tam jęczy, płacze tak szczerze?
Na wielkie piekła! Moi żołnierze!...
OCHR I:
- Królu Herodzie, tamci trzej króle
Nie chcieli współpracować w ogóle!...
Mieliśmy zabić... lecz się nie dali!...
Jeszcze nam zady nasze skopali!...
OCHR II:
- Znali karate, jak babcie kocham!
Że prawdę mówię... !
HEROD:
- Precz stad, wynocha! Nieudacznicy!
Każę was w lochu więzić, w ciemnicy!
Żywcem ze skóry każę obdzierać!
Co teraz robić? Jasna cholera!...
STAĆ! Wracać! Trzeba plan „B” wprowadzić,
Jedźcie tam z rana, by dzieci zabić!
Wszystkie do dwóch lat niech stracą życie!
Wśród nich i Króla tego zgładzicie...
OCHR I:
- Tak jest, o królu, zaraz ruszamy
I z rana rozkaz twój wykonamy! (wychodzą)
ŚMIERĆ:
- Coś ty narobił, straszny potworze!
Rozkaz wyleje krwi dzieci morze!
Piekło cię czeka, o okrutniku!
Za to, żeś grzechów zrobił bez liku!
Jam Anioł Śmierci, straszna twa wina,
Teraz więc umrzesz, to twa godzina!...
HEROD:
- Ja się nie boję, ja diabłem byłem,
Lucyferowi dobrze służyłem,
I gdy po śmierci znów w piekle stanę,
Na pewno godność księcia dostanę!
LUCYFER:
- Ty godność księcia?!!! Ja cię, pierdoło,
Każę nadziewać siarką i smołą!!!
Wszystko schrzaniłeś, wszystko spaprałeś,
Cały misterny plan zmarnowałeś!!!
W niebie się dałeś złapać, jak dziecko,
Miałeś być królem, rządzić zdradziecko,
Zabić trzech króli, i co zrobiłeś?!
Ty nawet tego nie potrafiłeś!
Mogłeś ich zabić przecież tu skrycie!
A tak – ja ledwie uszedłem z życiem!
HEROD: (na kolanach, płacząc)
O, Panie, przebacz, ja dobrze..., znaczy źle..., chciałem!
Lecz teraz zabić dzieci kazałem!...
Rozkaz ten wojsko spełni jak trzeba...
LUCYFER:
- Co z tego! Dzieci pójdą do nieba,
A Józef z Marią oraz Chrystusem
Uciekną zaraz i w Egipt ruszą!...
Cały plan w gruzach, Bóg zszedł na ziemię!
Wie o tym także i ludzkie plemię!
Nic nie powstrzyma Jego miłości!!!
Jak mnie to wkurza! Jak mnie to złości!!!
Kogoś ukarać muszę koniecznie!
Wszystko przez ciebie... - ty za to bekniesz!
HEROD:
- Przecież ja diabeł, o Lucyferze!...
LUCYFER:
- Weź mnie nie wnerwiaj, mówię ci szczerze!
Teraz tyś człowiek, więc kara czeka!...
Smażyć cię będziem, tak jak człowieka!
Jak te minuty strasznie się dłużą...
No, PÓŁ GODZINY!!! UFF! Tnij go! (Herod próbuje uciekać)Tchórzu!...
(Herod pada, Lucyfer go wlecze)
Zabieram duszę, do piekła wracam,
Wszystko przepadło... totalna klapa!
NARRATOR:
Taki to koniec naszej powieści
Większość, to fikcja, ale są treści,
Co prawdą samą!: Bóg zszedł na ziemię,
By uratować Adama plemię...
I przyszedł na świat w dziecka postaci,
Aby nas zbawić; - dla nas - swych braci...
Diabeł mu bardzo chciał w tym przeszkodzić,
Ale nic z tego! Nie mógł nic zrobić.
Wiec pamiętajmy... Wierzyć nam trzeba,
I kochać Boga! Wtedy do nieba
Na pewno wszyscy się dostaniemy...
A za uwagę już DZIĘKUJEMY!!!
Znajdźcie swoje teksty i tak jak mówiłem, uczcie się już ich.
Nie mamy zbyt wiele czasu.
Poniżej wstawiam link do przedstawienia, które wystawiliśmy 4 lata temu. Miłego seansu!
https://www.youtube.com/watch?v=yj5AZO9lZM0
Podejdźcie do tego poważnie. Skoro zobowiązaliśmy się to wystawić - zróbmy to jak najlepiej!
Organizujcie sobie powoli stroje i przede wszystkim uczcie się swoich ról.
Pierwsza próba z kartkami itd. odbędzie się o 15:20 w harcówce szczepu " Brzask" pod basenem.
Spotykamy się przed wejściem do harcówki, które znajduje się od strony boiska.
Dziękuję wszystkim za udział w naszej szczepowej nocce!
Oraz pytam czy nikt z was nie zgubił beretu?
Jeden został w szkole. Dlatego jeśli to kogoś z was to dawajcie znać!
To tyle na dzisiaj.
Czuwaj!
Przypominam wam o naszych jasełkach, które przedstawiamy 22.12 na wigilii hufcowej.
Poniżej wstawiam tekst oraz osoby i ich role:
1. Narrator - Alicja Górna
2. Arch. Michał - Iga Żebrowska
3. Arch. Gabriel - Roksana Pasternak
4. Diabeł/Herod - Jakub Musiałowski
5. Diabeł Rokita - Zuzanna Gułaj
6. Lucyfer - Weronika Biniszewska
7. Maciek - Maciek Buben
8. Kuba - Kuba Ostrowski
9. Ochroniarz I - Wiktor Pachocki
10. Ochroniarz II - ktoś chętny??
11. Kacper - Julka Samborska
12. Melchior - Dominika Piętka
13. Baltazar - Ola Zalewska
14. Mędrzec - Marysia Sadowska
15. Józef - Wiktor Pachocki
16. Maryja - Wiktoria Wójcik
17. Śmierć - Natalia Gendek
AKT I
NARRATOR:
Nadeszły święta, Bóg na świat przyszedł,
Zbawienia łaski dał nam obficie...
Miłość Mu do nas stąpić kazała,
Więc się raduje dziś ziemia cała.
My zaś, jak polski obyczaj każe,
Jasełka chcemy nieść Jemu w darze,
I ofiarować Bożemu Dziecku,
Którego zabić chciano zdradziecko,
Uciekać musiał... historia znana
Dzieciom już nawet opowiadana...
My ją ... inaczej troszkę powiemy,
I troszkę też pofantazjujemy...
Lecz takie prawa są przedstawienia,
Że się niektóre fakty... hmm... ciut zmienia,
A może właśnie tak się zdarzyło?
Któż z nas na pewno wie, jak to było?...
Wiec akt nam pierwszy niebo odsłania,
Wszyscy czekają wcielenia Pana.
Oto jest zacny Michał Archanioł,
Sprawdza, czy wszystko przygotowane...
ARCHANIOŁ MICHAŁ:
- Wszystko, się zdaje, jest wykonane,
Wszystko powinno pójść zgodnie z planem.
Żłóbek zrobiony, stajnia sprawdzona,
Zwierzęta czyste, ściółka zmieniona,
Cóż... - to nie hotel, ale Syn Boży,
Będzie miał chociaż gdzie się położyć...
Jezus ma dzisiaj już się narodzić,
By plemię ludzkie z grzechu wyzwolić...
Wszystko jest chyba zaplanowane,
Już niemal wieczór, więc, zgodnie z planem,
Wnet aniołowie zbudzą pasterzy,
Niech z nich już każdy do szopki bieży,
Oddadzą pokłon, i niech wracając,
Innym o Bogu opowiadają,
Tak się rozniesie wieść wśród narodu,
Innym powiedzą Króle ze wschodu,
Gwiazda ich wiedzie, idą Królowie,
Wszystko to Pan Bóg wymyślił sobie,
By ludzie Syna Jego poznali,
No, a przez wiarę, by się zbawiali...
Plan znają tylko anioły same,
To tajemnica, przed Bogiem Panem
Każdy dochować przysiągł ją wiecznie,
Tu nikt nie zdradzi, wiec... jest bezpiecznie...
No, czas wciąż płynie, i zaraz trzeba,
Ruszać już w teren, ku chwale nieba!
Godzina „zero” – Bóg przyjmie ciało...,
Hej, Gabrielu, czy coś się stało?!!
ARCH. GABRIEL:
- Zdrada, Michale, Straszna, zaciekła!!!
Mamy wśród siebie agenta piekła.
Wywiad przechwycił jego meldunki,
Ten drań miał z piekłem jakieś stosunki!!!
Szybko od razu go zlustrowałem,
I strasznych rzeczy się dowiedziałem,
To tajny agent jest LUCYFERA!!!
ARCH. MICHAŁ:
A niech go weźmie jasna cho... ojej, to straszne!!!
Jak to możliwe, ze nieba anioł,
Mógł się okazać aż takim draniem?!
ARCH. GAB.:
- To nie jest anioł, on jest w przebraniu,
Ja bym go radził poddać badaniu!
Nie wiemy, ile przekazać zdołał...
ARCH. MICHAŁ.:
- Dzwonię do Szefa... Bądź Jego wola!...
Boże i Panie,... tu problem mamy,
Chyba godzinę „zero” wstrzymamy...
Mamy u siebie piekła agenta,
Mógł wszystko zdradzić... tak... tak...
Rozumiem, Panie, Twa wola Święta!...
Zaraz ci powiem, sprawa jest prosta,
Lecz karę musi diabeł tu dostać!
DIABEŁ:
- Hej, jaką karę?! A ekstradycja?
Do piekła?!... taka szpiegów tradycja...
ARCH. MICHAŁ:
- O nie tak łatwo, o nie, kolego,
Chciałbyś do piekła, ale nic z tego,
Nie wiemy, ile już diabły znają,
Może nie wszystko... niech cię szukają...
I tak cię znajdą... ale za karę
Poznasz człowieka los doskonale...
Wiec diable, teraz ciało dostaniesz,
Człowiekiem z krwi i kości zostaniesz!...
ARCH. GABRIEL:
- Na ziemie jazda! Z nieba wynocha!!!...
No ruchy, ruchy... (diabeł się opiera, wiec ostatecznie daje mu kopa, ten wylatuje)
Pomogłem trochę...- Mówże, Michale, co Bóg zarządził?
ARCH. MICH.:
- Pan ostatecznie sprawę przesądził!,
I Jego Miłość dłużej nie czeka,
Chce zbawić ludzkość, nie będzie zwlekał.
W godzinie „zero”, nic się nie zmieni...
Jezus się zrodzi dzisiaj na ziemi...
ARCH. GABRIEL:
- Tak też myślałem, lecz czujność trzeba,
Zwiększyć nam, bracie...patrole z nieba
Natychmiast zdwoić, albo potroić,
Zasadzką może piekło nam kroić...
Ruszajmy, bracie! Porzućmy trwogę!
Jezus zwycięży! Jest przecież Bogiem!...
NARRATOR:
W tym samym czasie, u Lucyfera
Również się rada diabelska zbiera...
DIABEŁ ROKITA:
- Hej, Lucyferze, nieszczęście mamy,
Nasz agent w niebie został złapany!
I jest człowiekiem! anielskie plemię,
Strąciło stamtąd go wprost na ziemię!
LUCYFER:
- Wiec go odkryli! Kawał imbecyla!
A wystarczyłaby jeszcze chwila!
Znałem już plany, o co w nich chodzi...!!!
Lecz teraz kiedy, gdzie Bóg się zrodzi?...!!!
Na pewno wszystko szybko zmienili!
Czas, miejsce, wszystko zabezpieczyli!
Tak dać się złapać! I w taka chwilę!
Czemu mi służą diabły – imbecyle!!!
D. R.:
- Mogli to zrobić, lecz, Lucyferze,
Że wszystko zmienią, ja w to nie wierze!
Bóg pragnie przecież zbawić człowieka,
Nie będzie znowu długo z tym zwlekał...
LUC:
- Może i dobrze, Rokito, mówisz,
Bóg rzeczywiście tak kocha ludzi...
Byle wierzyli, pragnie ich zbawić...
Czekaj ty!!! Czekaj!, wiem, jak zaradzić!!!
Pomysł w prostocie swojej genialny!
Dla ludzi skutek będzie fatalny!
Powiedz, Rokito, - co ludziom trzeba,
Aby się dostać tam... tfu!... do nieba?
D.R.:
- Trzeba im wierzyć w Bożego Syna...
LUC:
- I to jest szansa nasza jedyna!
Bo jak, Rokito, oni uwierzą,
Skoro się o Nim dziś nie dowiedzą?!!
D.R.:
- Lecz jak to zrobić, o Lucyferze?
LUC:
- pomysł banalny, odpowiem szczerze...
Tych, co go mają dzisiaj zobaczyć,
Trzeba nam tylko skrycie... wytracić!...
Wiec zabijemy w nocy pasterzy,
A z królów 3 tez nikt nie dobieży...
I po kłopocie... spokój i cisza,
I nikt o Bogu nie będzie słyszał!...
A gdy dorośnie – nikt nie uwierzy!
Nie będzie świadków, króli, pasterzy...
D.R.:
- No, no, Szefuńciu, plan twój genialny
I wręcz na pewno jest wykonalny!!!
LUC.:
- A więc, Rokito, radość mi sprawisz,
gdy z pasterzami sam się zabawisz...
A zaś trzech królów los taki czeka...
- skoro agenta mamy człowieka,
Zrobimy go tam po prostu królem,
Będzie miał władzę, wojsko, w ogóle...
Troszczyć się będzie, by w jego kraju,
Złym ludziom żyło się niczym (hehe), w raju
Nazwiemy go tym... no... Herodem!
Imię jest głupie... lecz wzbudza trwogę...
Niech on się zajmie tymi królami,
A ja go wesprę swymi radami...
No, czas już działać, lecę więc ja już,
Ty strój pastuszka na siebie załóż,
I idź tam do nich, do tych pasterzy,
Ich dobre serce we wszystko wierzy...
D.R.:
- Powiem, żem zgubił się, a noc ciemna,
Zimna i głodna, i nieprzyjemna,
Więc do ogniska wnet mnie przygarną...
Potem zaś będą gryźć ziemię czarną!...
Perspektywa ta mnie podnieca!
Ale zabawa! – diabelska heca!!!
LUC:
- Ja zaś przekupstwem i łapówkami,
Wnet się dogadam z politykami,
Heroda jeszcze dziś na tron wsadzę!!!
Sam stanę w cieniu... jako „grupa trzymająca władzę”, hehe (odchodzą)
AKT II
NARRATOR:
Akt już następny – oto pasterze
W dobroci serca we wszystko wierzą...
Dali się podejść kłamstwom Rokity,
Posiłek dali mu więc obfity,
I pozwolili mu przenocować...
A ten ich przecież chce zamordować!!!
MACIEK:
- A cóż to, Kubo, co, spać nie możesz?
KUBA:
- A takie czasy, pożal się Boże,
Gdzie mnie do spania, Maćku mój drogi...
Myślę, czy biedny ja, czy ubogi...
Nic my nie mamy, prócz nędznej chatki,
A rząd nam każe płacić podatki...
Pieniędzy nie masz? – to do więzienia!...
Boś nie zapłacił „od wzbogacenia”...
A mówią jeszcze, ze będzie nowy
Podatek, co zwą go „dochodowy”...
Jakie „dochody”, mój Boże Drogi...
Wszak my „do chodu” mamy 2 nogi...
MACIEK:
- On tak nazywa się „dochodowy”,
Bo to dla rządu jest zysk gotowy...
Za co se kupią nowe rydwany,
Herod i senat, i inne pany?
Ty się nie przejmuj, jakoś to będzie,
Najwyżej będziem jedli żołędzie...
Chatę się sprzeda, bydło wytraci...
Jakoś podatek ten się zapłaci...
Ech... życie... (coś popijają z kubka...)
KUBA:
Nawet mi nie mów, ze sprzedam trzodę...
Wolałbym chyba urżnąć swa nogę!...
Dzisiaj zwierzęta lepsze od ludzi...
Na przykład żubr... nigdy się nie nudzi!!!
MACIEK (pokazujac na Rokitę, ten udaje że śpi):
- a ten, to spanie ma, Dobry Boże,
Ech, czemu każdy z nas tak nie może...
Sen mi odleciał, w gardle coś drapie
A ten tu chrapie ciągle, i chrapie...
KUBA:
- Jakiś on dziwny, Maćku, ci powiem,
Nie jest to chyba zbyt dobry człowiek...
Nie wiem dlaczego, diabli by wzięli,
Żeśmy go do nas na noc przyjęli...
Jak na cię spojrzy – aż człek drętwieje,
Na owcę krzyknie? – prawie siwieje...
Najgorsze – z gęby siarką mu capi...
Nie pomagają nawet tic – taki...
MACIEK:
- może masz racje, Kubo kochany,
Jutro na pewno z nim pogadamy.
Niech nam o sobie więcej opowie,
Lecz teraz spać trza – bo sen, to zdrowie!
KUBA:
- może to sposób – przespać złe czasy...
No, śpijmy Maćku, jutro przez lasy
Długa i ciężka czeka przeprawa,
Już prawie północ... i zaraz wstawać...
Dobranoc, Maćku...
MACIEK:
- Kubo, dobranoc,
I jak to mówią... cztery pchły na noc!...
(śpią, wstaje diabeł)
D.R.:
Nie dożyjecie, durnie, do rana,
Noc ta ostatnia przez was przespana,
Pora już piekło mi zawiadomić
Że wszystko z planem... trzeba zadzwonić... (wyciąga komórkę)
Lucyfer prezent nam zafundował,
Sieć komórkową w piekle zmajstrował...
Jak tam z zasięgiem?... no, proszę, proszę...
Napiszę – taniej – SMS za 2 grosze...
(pisze)
OD-WA-LIŁ-EM NIE-ZŁY POPIS... RO-KI-TA
Teraz coś dam wam, bracia, na spanie
By wam nie w głowie było wstawanie...
Mam tu magiczna taką pałeczkę (wyjmuje bejsbola)
Czuję, ze pośpią dłużej troszeczkę...
(bierze zamach, nagle słyszy głos, zamiera z ręką w górze)
ARCHANIOŁ MICHAŁ:
- Hallo, pasterze, wstawać wam trzeba!!! (dostrzega przebranego diabła)
Co ty wyprawiasz, na wielkie nieba!!!
Chcesz skrzywdzić braci swoich, pasterzy?!!!
Któż do Betlejem wtedy pobieżny!...
Lecz ja cię bratku, jakoś kojarzę...
Pamięć mam świetna, pamiętam twarze...
Rączki więc w górę, obróć się, spytam
Ktoś ty? – popatrzmy- DIABEŁ ROKITA!!!
O wielkie nieba!!! Alarm, koledzy!!!
Pośród pasterzy są z piekła szpiedzy!!!
Mam tu Rokitę, chciał skrzywdzić ludzi,
Aby się nie miał żaden z nich zbudzić!...
ARCHANIOŁ GABRIEL:
Jestem, już bracie, gdzie ten piekielnik,
Zaraz go skrzydłem strzelę w patelnię!
Mów, kto cię przysłał, co chciałeś zrobić?
Jakie żeś plany umyślił sobie?
(budzą się Maciek i Kuba... przerażeni...)
KUBA:
- Aaaaaa!!!... na pomoc, Maciek, uciekaj!!!... UFO!!!
ARCH. GAB.:
- Chwila, Panowie,
Nie żadne UFO, darujcie sobie!!!
ARCH. MICH.:
- Nie krzycz, aniele, to dobrzy ludzie...
Spokojnie, bracia, szedłem was zbudzić...
MACIEK:
- Ktoś ty?!!! I jak to?!!! Co od nas chcecie?!!!
ARCH. MICH.:
- powiem, jak dać mi w końcu zechcecie...
Jesteśmy dobre anioły z nieba.
Szedłem was zbudzić – tak było trzeba...
Bóg się narodził dzisiaj w Betlejem,
By przynieść ludziom miłość, nadzieję...
Szedłem tu do was, by wieść przekazać,
Byście Go witać pobiegli zaraz...
Lecz patrzę, a tu ten oto diabeł,
Chciał tym was zabić, więc całą sprawę
Przejęło zaraz biuro anielskie...
Chcemy wyjaśnić plany diabelskie...
KUBA:
- Ha, więc to diabeł, zaraz wiedziałem,
Że coś z nim nie tak, zło przeczuwałem!...
MACIEK:
- To myśmy do nas cię przygarnęli,
A tyś nas za to po łbach chciał zdzielić?... WSTYDŹ SIĘ!!!...
ARCH. GAB.:
- Ha, wszak to diabeł!
Niejedno draństwo zrobił, ma wprawę...(do diabła)
gadaj, kto nasłał ciebie w tej dobie?!!!
Imię?!!! Nazwisko?!!!...
D.R.:
- Nic wam nie powiem!!!...
ARCH. MICH.:
- Nic nam nie powiesz? A, to ciekawe,
Archanioł Gabriel w tym to ma wprawę,
Że krąży w czasie bez żadnej szkody...
Przynieś nam, bracie, święconej wody...
Skocz kilka wieków, kropidło przynieś,
Wnet pożałuje diabeł za winę...
Szybko my z tobą się rozprawimy...
Po prostu – zaraz ciebie... ochrzcimy!!!
D.R.:
- NIE!!! BŁAGAM!!! POWIEM!!! Wydam przyczynę...
Lecz mnie nie czyńcie chrześcijaninem!!!...
Lucyfer kazał mi ich tym zdzielić
Aby się ludzie nie dowiedzieli,
Ze Chrystus na świat przyszedł w Betlejem,
Aby nie mieli ludzie nadziei!...
To przecież oni tę wieść rozniosą...
W całej krainie radość rozgłoszą...
I tak to przez nich wiara rozkwitnie...
Miało ich nie być... i problem zniknie...
ARCH. GAB.:
- Patrzcie, jak zmyślił to, kawał drania,
Słuchaj, Rokita, koniec kłamania!
D.R.:
- nie, ja nie kłamię, także trzej króle
Też nie dojadą, i nikt w ogóle...
Król Herod, inni... piekła agenci...
Wszyscy w przebraniach, z pozoru święci...
ARCH. GAB.:
- Słuchaj, Michale, może nie kłamie,
Może naprawdę, to tacy dranie!
D.R.:
- Prawdę ja rzekłem, jak piekło kocham!...
Błagam, nie chrzcijcie!...
ARCH. MICH.:
- Dobra, wynocha!...
I żebym więcej cię już nie widział,
Albo cię ochrzczę tu w znaku krzyża!!!
D.R.:
Dzięki, niebiescy dobrzy panowie,
Nie, nie... Rokita już spada sobie...
ARCH. GAB.:
- Po coś go puścił?, zaraz doniesie,
Że wszystko wiemy...
ARCH. MICH.:
A co, mam zgrzeszyć?!...
Lepiej niech leci... ALERT! UWAGA!
Wszystkie jednostki! Piekielna zdrada!
Ratujmy ludzi! Plan „B” wykonać!
I dla 3 króli przyznać ochronę!
Chronimy wszystkich, co wieść o Bogu
Rozniosą później pośród narodu...
ARCH. GAB.:
- A wy, pasterze, już nie zwlekajcie,
Lecz budźcie innych i pospieszajcie...
Idźcie się skłonić Bożej Dziecinie,
Niech wiara w Niego nigdy nie zginie!...
Musimy lecieć!...
KUBA:
- O, aniołowie,
Czekajcie jeszcze, ty, Maćku, powiedz...
MACIEK:
- Uratowaliście dziś nasze życie!
Wielkie wam dzięki, jeśli życzycie,
Byśmy Dzieciątku pokłon oddali,
Zbudzimy wszystkich, będziem ruszali...
Tylko nam wskażcie, gdzie ta nadzieja
Na świat nam przyszła?...
ANIOŁOWIE (z oddali)
W stajni... W Betlejem...
AKT III
NARRATOR:
Akt już następny, straszne w ogóle,
Będą się działy rzeczy, bo królem
Jest dawny diabeł – zwą go Herodem...
On dziś – to człowiek, na jego głowę
Włożył Lucyfer koronę złotą...
Wiec w kraju terror, moralne błoto,
Piekło panuje, zło tryumf święci...
Tak to działają tajni agenci!...
HEROD:
- Nuda w mym państwie, nic się nie dzieje,
Cisza i spokój... Tak, mam nadzieję,
Królować sobie lat jeszcze wiele,
Kto się zbuntuje – to w łeb go zdzielę.!...
Niezła to w sumie dla mnie odmiana
Z diabła prostego, ze sługi – w pana!...
Straszna to praca, bycie agentem...
I jeszcze w niebie!... pfuj!... wszyscy święci!!!
Może i dobrze, że mnie odkryli,
Kumple pomogli, królem zrobili...
Tylko człowiekiem być – strasznie głupie...
Lecz... służę piekłu – resztę mam w ... nosie!...
(wyciąga kartkę)
Proszę, od piekła mam tu wytyczne,
Me obowiązki nie takie liczne...
Muszę ja tylko złych wciąż pilnować,
Uczciwych gnębić, biednych rabować
Wpłynąć też na to, by zabijano,
Nienarodzonych, wieczorem rano
Antykoncepcję także promować...
- pod hasłem „wolność”... - spokojna głowa!
Dobro wyśmiewać i poniewierać,
Niszczyć wartości, grzech popierać,
Równouprawniać tez wstrętne związki...
Oto są, w skrócie, me obowiązki...
A, jeszcze jedna jest tu klauzula,
Zabić 3 mędrców, idących do króla...
Więc, jak widzicie, mam lekkie życie!
Wyborów nie ma... mnie nie zmienicie!...
Jakem ja Herod, lubię być królem,
Lubię tez złoto... władzę w ogóle...
Uwielbiam także być wszystkich panem!
Jedno mnie unerwia! – moi poddani!...
Gdybym mógł, wszystkich bym dziś wytracił
Lecz na kim bym się wtedy bogacił?...
Więc niech już żyją – wszystko do czasu!...
Co tam?! – jak ja nie lubię hałasów!...
Co tam się dzieje?!, do mnie tu, straże!
- Ochrona moja – wierni dresiarze!
- Co za hałasy?! Co to ma znaczyć?!
OCHRONIARZ I:
- jakichś 3 typów chce cię zobaczyć!
HEROD: - królu...!
OCHRONIARZ I: Co?... królu?...
HER:
- masz do mnie „królu” mówić, głupcze!
OCHR I:
- a , spoko, spoko...
HER:
- spoko... co?!...
OCHR I:
- spoko, królu!...
HER:
- No!...
Byliście kiedyś z dzień jeden w szkole?
Zresztą – nieważne – ja durniów wolę!
A teraz, odejść mi stąd, prostacy!
I... (wącha) ... weźcie prysznic!
OCHR II:
- „I weźcie prysznic?” – ty, co to znaczy?
OCHR I:
- Nie wiem, ja nigdy w szkole nie byłem,
Bo pakowałem, mięśnia ćwiczyłem!... (pokazuje mięśnia)(odchodzą)
HER:
- Zaraz no, durnie!... coście gadali?
Jacyś trzej ludzie na mnie czekali?
OCHR I:
- No, są tam, stoją, ciągle czekają...
OCHR II:
- I takie śmieszne czapeczki mają...
OOoo... Takie jak twoja... królu...
HER:
- czapeczki?!... TAKIE JAK JA?!
Na wielkie piekło, to są korony!
To trzej królowie jadą w te strony!
To ci, co piekło każe ich zgładzić?
Zaraz się dowiem... RUCHY!!! Wprowadzić!!!
OCHR II ( wprowadza i zapowiada)
- Kacper, Baltazar, Melchior – Królowie...
HER:
- O Boże, goście, spieszę powitać,
Cieszę się, żeście chcieli zawitać...
A cóż sprowadza w me niskie progi?
KACPER:
- Bądź pozdrowiony, Herodzie drogi...
Żeśmy ze wschodu tu przyjechali,
Gwiazda nas wiodła, lecz znikła, dalej
Jak mamy jechać nie wiemy wcale...
MELCHIOR:
- Ty swoje państwo znasz doskonale...
Do Króla Królów pokaż nam drogę...
HEROD:
- Do Króla Królów?... Tak, tak... pomogę!...
Co prawda, oprócz siebie, nikogo
Takiego nie znam... lecz służę drogą...
Dawać tu Mędrca!!!
(ochroniarze wprowadzają mędrca i rzucają go przed Heroda)
Słuchaj no, mędrcze, ci trzej królowie
Jadą ze wschodu, wyobraź sobie,
Że znaleźć Króla chcą nad Królami
Podobno jest tu gdzieś między nami?
MĘDRZEC:
- Jak mówią Księgi Święte, w Betlejem,
Na świat przybędzie król, co nadzieję
Da ludziom w serca, Pan nad panami’
Król, co ma rządzić nad narodami...
HEROD:
- No dobrze, dobrze, zamilcz już starcze,
Ja jestem Królem, ja ci wystarczę...
Straże!, już wiemy, co mamy wiedzieć,
Niech wróci mędrzec do swojej wieży...
(do siebie)
Król nad królami? W Betlejem?... Betlejem? cóż to znaczy?..
Wszak to wioseczka mniejsza od Klepaczy...
(głośno)
A więc, Królowie, wam do Betlejem
Ruszać potrzeba, i mam nadzieję,
Że gdy już króla tego znajdziecie,
Wracając, wszystko mi opowiecie...
I ja też wtedy pokłon mu złożę...
BALTAZAR:
- Dzięki, Herodzie, i szczęść ci, Boże!!!... (wychodzą)
HEROD:
Wrrr...Szczęść Boże, szczęść Boże (małpuje)
Ja wam poszczęszczę, ja wam dam drogę!
Jam tylko Królem! Zaraz pomogę!...
STRAŻ!
Słuchajcie, durnie, iść za królami,
Zarżnąć ich, kiedy będziecie sami!
Jak tylko wyjdą z Jerozolimy...
Zrozumieliście, wy... głupie syny?...
OCHR I:
- Wszystko, o Królu!, zrobim to cicho...
OCHR II:
- mamy bejsbole, nie będzie krzyku!...
HEROD:
- I gdzieś pochować mi potem trupy!
A co znajdziecie, to wasze łupy!
RUSZAĆ!
(zaciera ręce)
Lucyfer kazał zabić tych króli,
Więc ja to robię... (z rozrzewnieniem) on mnie przytuli,
I awansuje na księcia piekła...
Ech... perspektywa ta mnie urzekła...
AKT IV
NARRATOR:
Akt już następny, oto trzej króle
Śmierć im trzem grozi, lecz nic w ogóle
O tym nie wiedzą; mężnie do przodu
Idą, by skłonić się tylko Bogu!
KACPER:
- Bracie Melchiorze, jak ci się zdaje,
Mnie dziwnym Herod coś się wydaje...
MELCHIOR:
- Masz rację, Kacprze, ja powiem nawet,
Że mu nie ufam wcale a wcale...
BALTAZAR:
- Mordę ma jakąś nie ludzką taką,
Nie ufam także jego żołdakom...
Znam ja się – to są legii kibole,
A ja od legii wszak jagę wolę!...
KACPER:
- Ech, Baltazarze, piłka ci w głowie...
Szukamy Króla – przypomnij sobie...
BALTAZAR:
- No co ty, Kacprze, dobrze pamiętam,
Odnaleźć Króla, dla nas rzecz święta...
I choć Heroda znieść ja nie mogę,
Przyznać mu trzeba – pokazał drogę...
MELCHIOR:
- Tak, do Betlejem... lecz ja nie wierzę,
Aby to zrobił zupełnie szczerze
Władzę on kocha, jest samotnikiem...
Nie będzie chciał się nią dzielić z nikim...
KACPER:
- Racja, Melchiorze!, O, wielkie nieba,
Ostrzec nam króla tego potrzeba!
Herod go pewnie chce zamordować
Nuże, panowie!... spieszmy ratować!...
MELCHIOR:
- Co to za typy na drogę wyszły?
BALTAZAR:
- Heroda zbiry, fakt oczywisty...
OCHR I:
- Hej tam, Króliki, koniec wycieczki,
Herod was kazał zwolnić troszeczki...
OCHR II:
Bo wkurzyliście szefa naszego...
Trzeba zapłacić za to kolegom...
KACPER:
- Panowie chamstwo! – zawsze tak macie,
Że ordynarnie bójkę wszczynacie?
OCHR I:
- Dobra, kulturnie zaczniem w cytacie...
Kurna, króliki, stać! Ogień macie?!!!...
MELCHIOR:
- Nie mamy, synu, petów palenie
Niszczy wszak płuca, no i krążenie...
Ministra zdrowia rada jest taka:
- nie pal, bo umrzesz wcześnie na raka!
BALTAZAR:
- A co do bójki, chcieliście sami
Więc się tam bawić nie będziem z wami!...
My Króle wschodu – karate znamy...
I w sumie bójki... to my kochamy...
(atak, dresiarze zwiewają, wrzeszcząc)
LUCYFER:
- Wszystko zepsuje mi ta hołota,
Wkroczyć sam muszę, Herod, niecnota,
Za swą niezdarność gorzko zapłaci...
Czuję, ze rychło posadę straci...
Rolę zabicia króli dam sobie...
By świat nie wiedział, gdzie jest Bóg – Człowiek...
(królowie wracają zdyszani)
KACPER:
- Mości Królowie... ale zmykali...
Ledwieśmy ich... pod Niewodnicą dorwali...
MELCHIOR:
- Myślę, że lekcję zapamiętają
Więcej niech królów nie zaczepiają...
Wiesz, Baltazarze, to powiem ci,
Wiem już, dlaczego cię zwą Bruce Lee...
BALTAZAR:
- Dawne to czasy, Melchiorze drogi,
Już nie te ręce i nie te nogi...
Lecz... lata temu sam w wojsku byłem...
Brygadą moherowych beretów dowodziłem...
KACPER:
- Stójcie, Panowie, znów coś tam stoi...
Lecz mi się zdaje, że to nie człowiek!
O Boże, bracia, to chyba diabeł...
MELCHIOR:
- Z nim już, niestety, nie damy rady...
BALTAZAR:
- Mocy piekielnej rady nie damy,
Lecz łatwo skóry swej nie sprzedamy!...
LUCYFER:
- Wybiła, króle, wasza godzina!
Już nie znajdziecie wy Boga Syna!
I innym o nim też nie powiecie
Dobra nowina się nie rozniesie!
KACPER:
- Więc Pan nad pany, Król nad królami,
To jest Syn Boga! Chcesz skończyć z nami,
Aby na ziemi piekło wygrało,
By ludzkie serce Boga nie znało,
MELCHIOR:
- Tego się boisz! Stąd twoja trwoga!
Wiedz... nasz zabijesz, ale nie Boga!..
LUCYFER:
Boga nie mogę... ale nie trzeba!
Nikt nie uwierzy, więc nikt do nieba
Nie pójdzie; a w piekle ja tam wciąż czekam sobie,
Wszystko już wiecie... GIŃCIE, królowie!!!
(nagle sygnał kawalerii amerykańskiej, wpadają anioły)
ARCH MICHAŁ:
- Stój Lucyferze, to rozkaz Boży!
Nic im nie zrobisz, choćbyś się srożył!
Dziś tu nie działa twa moc szatańska!
Taka jest kara, i wola Pańska!
ARCH. GAGR:
- Wszystko już wiemy o twych knowaniach,
I twych morderczych, strasznych złych planach!
Chciałeś dziś zabić wszystkich, co mogą,
Wieść o Chrystusie zanieść narodom...
Myślałeś, przez to że wiara zginie...
Głupiś ty, głupiś, o piekła synie!
ARCH MICH.:
- Lecz zawsze z karą musi iść wina...
Wiec ci odbieram moc twą, otrzymasz
Ją znowu wtedy, gdy w piekło wrócisz...
Za pół godziny... więc nie bądź głupi!
Radzę ci zwiewać, bo trzej królowie
Myślę, że teraz... hmm.... poradzą sobie...
(do Króli)
Drodzy Królowie, jak już skończycie,
Szybko do żłóbka – liczę – traficie...
LUCYFER:
- No co ty, anioł... nie rób mi tego...
Chyba żartujesz... no, bądź kolegą!...
Genewskie przecież są wciąż konwencje...
Ja się poddaję, ja jestem jeńcem...
ARCH GAB:
Nic nie słyszymy!... (gwiżdże)
LUCYFER:
- Panowie Króle, ja żartowałem,
BALTAZAR:
- My się na żartach nie znamy wcale...
KACPER:
Kto mieczem walczy, od miecza ginie...
Wielka jest mądrość w starej maksymie...
LUCYFER (ucieka)
- Ratuuunku!!! Biją!!!
AKT V
NARRATOR:
Akt już kolejny, oto i szopka
W niej Józef, Maria, Dziecina słodka,
Tu aniołowie wciąż straż trzymają,
Tu ludzie Bogu pokłon oddają...
ARCH. GABRIEL:
- Witajcie Bracia, drodzy Królowie,
hmm... poradziliście, widzę, sobie...
Nie chciałbym teraz być w skórze drania,
No cóż, nieważne, chodźcie do Pana..
KACPER:
- Choć to dziecina, serce się trwoży,
Przecież, o bracia, sam to Syn Boży!
Dary te nasze – dla Niego błotem,
Wybacz, ze uczczę Cię tylko złotem...(przyklęka)
MELCHIOR:
Panie nad pany, i królów Królu,
Życie nie będzie szczędzić ci bólu...
Więc przyjmij mirrę, która ból koi...
Skoroś człowiekiem dla nas się zrodził...
BALTAZAR:
- Przed Tobą, Panie, jesteśmy mali,
Wypada, byśmy dary składali,
Kadzidło wonią swą nieba sięga,
Więc jest, o Boże, jak Twa potęga...
JÓZEF:
- Dzięki wam, dobrzy nasi Królowie
Żeście tu przyszli, tak myślę sobie,
Że bez was krucho byłoby z nami...
Wyście walczyli tam z żołdakami,
Złego Heroda wyście przejrzeli,
I nawet diabła przegnać umieli!
MELCHIOR:
- Nic to nie warte, nasze zasługi,
Lecz trza uciekać!, Heroda sługi
Na pewno wszystko mu powtórzyli,
Żeśmy ich plany tak przechytrzyli...
I teraz Herod będzie Go szukał
Aby Go zabić...
JÓZEF:
- Nie traćcie ducha!
Sam Pan Bóg przecież czuwa nad nami,
Czekamy jeszcze, by z pasterzami
Cały lud prosty pokłon Mu złożył,
Jak to się stanie – od razu w drogę!...
BALTAZAR:
- Ruszymy z wami, aby Was chronić,
I jeśli trzeba – zginać w obronie!
MARIA:
- Dzięki wam, mężni, dobrzy królowie,
Zmęczeni bardzo... Spocznijcie sobie
Jezus się do was pięknie uśmiecha
I jest wam wdzięczny, On tu was czekał...
ARCH MICHAŁ:
Są i pasterze – wejdźcie – tu w żłobie,
Właśnie was czeka Jezus – Bóg- Człowiek!
MACIEK:
- Witaj nam, witaj, o obiecany,
Przez lat tysiące ciągle czekany
Przyszedłeś do nas – do ludu swego
Aby wyzwolić nas z mocy złego...
KUBA:
- Weź nasze serca, wszystko co mamy,
Dary mizerne Tobie składamy...
Ot, ciepłe futro, jajka i kaszę...
I trochę sera... to dary nasze...
Ale ci jeszcze wraz zaśpiewamy,
Bo Cię, o Jezu, szczerze kochamy...
KOLĘDA
MARIA:
- Dzięki, Pasterze, serc waszych dary,
Są Mu najmilsze, cieszą bez miary,
On was ukochał, i dla was z nieba
Zstąpił, więc więcej nic Mu nie trzeba
Oprócz miłości waszej i troski...
W niebie nagrodzi wam to Syn Boski
Lecz że nam zaraz trza ruszyć w drogę
By uratować Go przed Herodem
Teraz mu cicho jeszcze zagrajcie
Niech chwilkę pośpi... słodko śpiewajcie...
AKT VI
NARRATOR:
Akt już ostatni – dwór znów Heroda,
Że przegrał, nie wie – wcale nie szkoda
Nam tego drania, niech go szlak trafi,
Niechaj go zeżrą piekła robaki...
HEROD:
- No, już po sprawie, ...no i po bólu!
Można zapomnieć tamtych trzech królów...
Lecz któż tam jęczy, płacze tak szczerze?
Na wielkie piekła! Moi żołnierze!...
OCHR I:
- Królu Herodzie, tamci trzej króle
Nie chcieli współpracować w ogóle!...
Mieliśmy zabić... lecz się nie dali!...
Jeszcze nam zady nasze skopali!...
OCHR II:
- Znali karate, jak babcie kocham!
Że prawdę mówię... !
HEROD:
- Precz stad, wynocha! Nieudacznicy!
Każę was w lochu więzić, w ciemnicy!
Żywcem ze skóry każę obdzierać!
Co teraz robić? Jasna cholera!...
STAĆ! Wracać! Trzeba plan „B” wprowadzić,
Jedźcie tam z rana, by dzieci zabić!
Wszystkie do dwóch lat niech stracą życie!
Wśród nich i Króla tego zgładzicie...
OCHR I:
- Tak jest, o królu, zaraz ruszamy
I z rana rozkaz twój wykonamy! (wychodzą)
ŚMIERĆ:
- Coś ty narobił, straszny potworze!
Rozkaz wyleje krwi dzieci morze!
Piekło cię czeka, o okrutniku!
Za to, żeś grzechów zrobił bez liku!
Jam Anioł Śmierci, straszna twa wina,
Teraz więc umrzesz, to twa godzina!...
HEROD:
- Ja się nie boję, ja diabłem byłem,
Lucyferowi dobrze służyłem,
I gdy po śmierci znów w piekle stanę,
Na pewno godność księcia dostanę!
LUCYFER:
- Ty godność księcia?!!! Ja cię, pierdoło,
Każę nadziewać siarką i smołą!!!
Wszystko schrzaniłeś, wszystko spaprałeś,
Cały misterny plan zmarnowałeś!!!
W niebie się dałeś złapać, jak dziecko,
Miałeś być królem, rządzić zdradziecko,
Zabić trzech króli, i co zrobiłeś?!
Ty nawet tego nie potrafiłeś!
Mogłeś ich zabić przecież tu skrycie!
A tak – ja ledwie uszedłem z życiem!
HEROD: (na kolanach, płacząc)
O, Panie, przebacz, ja dobrze..., znaczy źle..., chciałem!
Lecz teraz zabić dzieci kazałem!...
Rozkaz ten wojsko spełni jak trzeba...
LUCYFER:
- Co z tego! Dzieci pójdą do nieba,
A Józef z Marią oraz Chrystusem
Uciekną zaraz i w Egipt ruszą!...
Cały plan w gruzach, Bóg zszedł na ziemię!
Wie o tym także i ludzkie plemię!
Nic nie powstrzyma Jego miłości!!!
Jak mnie to wkurza! Jak mnie to złości!!!
Kogoś ukarać muszę koniecznie!
Wszystko przez ciebie... - ty za to bekniesz!
HEROD:
- Przecież ja diabeł, o Lucyferze!...
LUCYFER:
- Weź mnie nie wnerwiaj, mówię ci szczerze!
Teraz tyś człowiek, więc kara czeka!...
Smażyć cię będziem, tak jak człowieka!
Jak te minuty strasznie się dłużą...
No, PÓŁ GODZINY!!! UFF! Tnij go! (Herod próbuje uciekać)Tchórzu!...
(Herod pada, Lucyfer go wlecze)
Zabieram duszę, do piekła wracam,
Wszystko przepadło... totalna klapa!
NARRATOR:
Taki to koniec naszej powieści
Większość, to fikcja, ale są treści,
Co prawdą samą!: Bóg zszedł na ziemię,
By uratować Adama plemię...
I przyszedł na świat w dziecka postaci,
Aby nas zbawić; - dla nas - swych braci...
Diabeł mu bardzo chciał w tym przeszkodzić,
Ale nic z tego! Nie mógł nic zrobić.
Wiec pamiętajmy... Wierzyć nam trzeba,
I kochać Boga! Wtedy do nieba
Na pewno wszyscy się dostaniemy...
A za uwagę już DZIĘKUJEMY!!!
Znajdźcie swoje teksty i tak jak mówiłem, uczcie się już ich.
Nie mamy zbyt wiele czasu.
Poniżej wstawiam link do przedstawienia, które wystawiliśmy 4 lata temu. Miłego seansu!
https://www.youtube.com/watch?v=yj5AZO9lZM0
Podejdźcie do tego poważnie. Skoro zobowiązaliśmy się to wystawić - zróbmy to jak najlepiej!
Organizujcie sobie powoli stroje i przede wszystkim uczcie się swoich ról.
Pierwsza próba z kartkami itd. odbędzie się o 15:20 w harcówce szczepu " Brzask" pod basenem.
Spotykamy się przed wejściem do harcówki, które znajduje się od strony boiska.
Dziękuję wszystkim za udział w naszej szczepowej nocce!
Oraz pytam czy nikt z was nie zgubił beretu?
Jeden został w szkole. Dlatego jeśli to kogoś z was to dawajcie znać!
To tyle na dzisiaj.
Czuwaj!
czwartek, 30 listopada 2017
Nocka szczepu!
Cześć!
Przypominam, że w najbliższą sobotę spotykamy się na szczepowych Mikołajkach!
Podaję dokładny plan działania:
1. Spotykamy się o 13;45 przed GOKiem w Grójcu - nie zakładamy wtedy mundurów.
2. Od 14:00 oglądamy film ( przypominam, ze cena biletu dla nas to 13zł).
3. Około 15:50/16:00 zaczynamy szczepowe harce dlatego ubierzcie się ciepło i załóżcie obuwie dostosowane do aktualnej pogody.
4. O 17:45/18:00 spotykamy się wszyscy w szkole PSP1 w Grójcu. Potrzebne wam będą buty na zmianę.
5. Od 18:00 do 20:00 czas na zamówienie sobie wspólnie czegoś dobrego do jedzenia!
6. Od 20:15 do 21:30 szczepowe świeczkowisko - bierzemy ze sobą mundury i berety.
7. Od 21:30 szczepowa integracja czyli tańce, śpiewanki itd.
8. O 8:30 w niedzielę zakończenie.
Widzimy się już w sobotę.
Do zobaczenia!
Czuwaj!
Przypominam, że w najbliższą sobotę spotykamy się na szczepowych Mikołajkach!
Podaję dokładny plan działania:
1. Spotykamy się o 13;45 przed GOKiem w Grójcu - nie zakładamy wtedy mundurów.
2. Od 14:00 oglądamy film ( przypominam, ze cena biletu dla nas to 13zł).
3. Około 15:50/16:00 zaczynamy szczepowe harce dlatego ubierzcie się ciepło i załóżcie obuwie dostosowane do aktualnej pogody.
4. O 17:45/18:00 spotykamy się wszyscy w szkole PSP1 w Grójcu. Potrzebne wam będą buty na zmianę.
5. Od 18:00 do 20:00 czas na zamówienie sobie wspólnie czegoś dobrego do jedzenia!
6. Od 20:15 do 21:30 szczepowe świeczkowisko - bierzemy ze sobą mundury i berety.
7. Od 21:30 szczepowa integracja czyli tańce, śpiewanki itd.
8. O 8:30 w niedzielę zakończenie.
Widzimy się już w sobotę.
Do zobaczenia!
Czuwaj!
poniedziałek, 27 listopada 2017
Ważne, ważne!!
Wyjazd po Betlejemskie Światło Pokoju !
Plan wyjazdu:
Piątek: Wyjazd sprzed PSP2 w Grójcu o godzinie 5:30 rano - zbiórka o 5:15. NA SPÓŹNIALSKICH NIE CZEKAMY.
Spodziewany dojazd na około godzinę 12:00. Oczywiście godzina może się przesunąć w każdą stronę.
Po dojeździe planujemy pójść nad Morskie Oko. Po południu jedziemy zakwaterować się do miejsca noclegu i zjeść obiadokolację. PAMIĘTAJCIE! Do czasu powrotu musimy mieć wszyscy ze sobą jakieś jedzonko na trasie.
W piątek od popołudnia zostajemy już w schronisku.
Sobota:
Rano śniadanie.
Później około 9 wyjazd do Zakopanego i udział w grze miejskiej.
Około 15/16 pójdziemy na obiad.
Po południu czas dla drużyn.
Wieczór!! Wieczorem czekają na nas zlotowe atrakcje: tzn. ognisko oraz koncert zespołu " Cisza jak ta". Według harmonogramu zlotu przekazanie Światła odbędzie się o północy w Sanktuarium na Krzeptówkach.
Po przekazaniu Światła wracamy do miejsca noclegu.
Niedziela:
Rano śniadanie.
Wyjazd około godziny 9:00 - 10:00 i powrót do Grójca.
Każdy uczestnik musi posiadać zgodę rodzica/prawnego opiekuna na udział w wyjeździe.
Wyrażam zgodę na udział mojego syna/ mojej córki .............................................................................
w Betlejemskim Zlocie w Zakopanem w dniach 15.12 - 17.12.2017r.
Podpis rodzica/prawnego opiekuna
.............................................................
Numer kontaktowy:
.............................................................
W sobotę na nocce powiem wam jeszcze kilka informacji odnośnie wyjazdu.
W następnym poście napiszę mniej więcej co powinniście zabrać.
Chociaż jestem pewien, że sami umiecie się pakować w góry aczkolwiek mimo wszystko o tym napiszę.
Co dalej!
Przypominam o sobotniej nocce!
Oraz o tym, że trzeba się na nią zgłosić - czekam na to tylko do środy.
Bardzo was zachęcam!
Oraz przypominam, że zbiórka nie odbędzie się. Tym bardziej zachęcam do udziału w nocce :D
Na dzisiaj to tyle, wyczekujcie następnych postów.
Trzymajcie się !
Plan wyjazdu:
Piątek: Wyjazd sprzed PSP2 w Grójcu o godzinie 5:30 rano - zbiórka o 5:15. NA SPÓŹNIALSKICH NIE CZEKAMY.
Spodziewany dojazd na około godzinę 12:00. Oczywiście godzina może się przesunąć w każdą stronę.
Po dojeździe planujemy pójść nad Morskie Oko. Po południu jedziemy zakwaterować się do miejsca noclegu i zjeść obiadokolację. PAMIĘTAJCIE! Do czasu powrotu musimy mieć wszyscy ze sobą jakieś jedzonko na trasie.
W piątek od popołudnia zostajemy już w schronisku.
Sobota:
Rano śniadanie.
Później około 9 wyjazd do Zakopanego i udział w grze miejskiej.
Około 15/16 pójdziemy na obiad.
Po południu czas dla drużyn.
Wieczór!! Wieczorem czekają na nas zlotowe atrakcje: tzn. ognisko oraz koncert zespołu " Cisza jak ta". Według harmonogramu zlotu przekazanie Światła odbędzie się o północy w Sanktuarium na Krzeptówkach.
Po przekazaniu Światła wracamy do miejsca noclegu.
Niedziela:
Rano śniadanie.
Wyjazd około godziny 9:00 - 10:00 i powrót do Grójca.
Każdy uczestnik musi posiadać zgodę rodzica/prawnego opiekuna na udział w wyjeździe.
Wyrażam zgodę na udział mojego syna/ mojej córki .............................................................................
w Betlejemskim Zlocie w Zakopanem w dniach 15.12 - 17.12.2017r.
Podpis rodzica/prawnego opiekuna
.............................................................
Numer kontaktowy:
.............................................................
W sobotę na nocce powiem wam jeszcze kilka informacji odnośnie wyjazdu.
W następnym poście napiszę mniej więcej co powinniście zabrać.
Chociaż jestem pewien, że sami umiecie się pakować w góry aczkolwiek mimo wszystko o tym napiszę.
Co dalej!
Przypominam o sobotniej nocce!
Oraz o tym, że trzeba się na nią zgłosić - czekam na to tylko do środy.
Bardzo was zachęcam!
Oraz przypominam, że zbiórka nie odbędzie się. Tym bardziej zachęcam do udziału w nocce :D
Na dzisiaj to tyle, wyczekujcie następnych postów.
Trzymajcie się !
wtorek, 21 listopada 2017
Parę informacji!
Cześć!
Ostatnio wspominaliśmy wam, że organizowana jest przez nas akcja zarobkowa na wyjazd do Zakopanego po Betlejemskie Światło Pokoju. Aby jak najbardziej ograniczyć koszty oraz wspólnie z innymi drużynami poradzić sobie i samodzielnie uzbierać pieniądze na wyjazd w najbliższą sobotę odbędzie się akcja zarobkowa w sklepie SIMPLY w Grójcu.
Jako, że jest nas najwięcej ze wszystkich drużyn (!!) podzieliliśmy się na dwie tury.
A oto i one:
Od godziny 15:30 do 18:00 pod opieką Weroniki Kowalskiej będą osoby:
1. Roksana Pasternak
2. Antek Pycak
3. Mikołaj Banach
4. Igor Wójcik
5. Alicja Górna
6. Piotrek Gębski
7. Dominika Piętka
8. Maciek Buben
9. Iga Żebrowska
Na drugiej turze pod moją opieką od godziny 18:00 do 19:30 będą osoby:
1. Wiktor Pachocki
2. Wiktoria Wójcik
3. Paulina Nowak
4. Weronika Biniszewska
5.Zuzia Gułaj
6. Ola Zalewska
7. Marysia Sadowska
8. Natalia Gędek
9. Julka Samborska
Jeśli komuś nie odpowiada godzina, ktoś zrezygnował z wyjazdu czy wystąpiły inne okoliczności proszony jest o szybki kontakt ze mną - będziemy coś radzić.
Na ten moment pamiętajcie o sobocie, oczywiście w mundurach.
Ponadto ze względu na akcję zbiórka w sobotę nie odbędzie się!
Zbiórka nie odbędzie się również z przyczyn niezależnych od nas....... mianowicie!!!!!
UWAGA, UWAGA !!
Ruszył remont naszej wspaniałej harcówki!!!!
Od dzisiaj pracuje tam ekipa remontowa aby nasza harcówka była pięknie odnowiona !!!
Dlatego co do miejsc zbiórek będziemy was informować.
Ale ale!
W sobotę pojawił się pomysł drużynowych Mikołajek.
Przerodziło się to w SZCZEPOWE MIKOŁAJKI.
2 grudnia odbędzie się szczepowe wyjście do grójeckiego kina na film.
Po seansie udamy się wspólnie na nockę szczepu, która odbędzie się w PSP1 w Grójcu i potrwa do niedzieli do około 8:30 rano.
Rezerwujcie sobie to popołudnie i noc na wspaniałą szczepową przygodę i integrację.
Rzeczy, które trzeba mieć to przede wszystkim:
- pieniążki na bilet do kina ( ulgowy bilet pewnie drogi nie jest - wybaczcie niewiedzę ale dawno nie byłem w naszym kinie ) oraz na jakąś ewentualną pizzę lub co tam będziecie chcieli sobie zamówić,
- śpiewniki!!
- gitary ( oczywiście ci którzy mają i grają )
- pełne umundurowanie - sprawdzamy także berety
- dużo wesołych emocji do wspólnej przygody!
Liczymy na was! Szczep na was liczy!
Piszcie do mnie i się zgłaszajcie.
Co dalej..
Plakietki i ich koszt - ostatnio sporo osób chciało plakietki a więc jeszcze raz przedstawiam ich cenę:
1. Plakietka hufca - za darmo
2. Plakietka szczepu 15zł
3. Plakietka drużyny 7zł
W następnym poście przybliżymy plan naszego wyjazdu do Zakopanego.
Do zobaczenia!
Czuwaj!
Ostatnio wspominaliśmy wam, że organizowana jest przez nas akcja zarobkowa na wyjazd do Zakopanego po Betlejemskie Światło Pokoju. Aby jak najbardziej ograniczyć koszty oraz wspólnie z innymi drużynami poradzić sobie i samodzielnie uzbierać pieniądze na wyjazd w najbliższą sobotę odbędzie się akcja zarobkowa w sklepie SIMPLY w Grójcu.
Jako, że jest nas najwięcej ze wszystkich drużyn (!!) podzieliliśmy się na dwie tury.
A oto i one:
Od godziny 15:30 do 18:00 pod opieką Weroniki Kowalskiej będą osoby:
1. Roksana Pasternak
2. Antek Pycak
3. Mikołaj Banach
4. Igor Wójcik
5. Alicja Górna
6. Piotrek Gębski
7. Dominika Piętka
8. Maciek Buben
9. Iga Żebrowska
Na drugiej turze pod moją opieką od godziny 18:00 do 19:30 będą osoby:
1. Wiktor Pachocki
2. Wiktoria Wójcik
3. Paulina Nowak
4. Weronika Biniszewska
5.Zuzia Gułaj
6. Ola Zalewska
7. Marysia Sadowska
8. Natalia Gędek
9. Julka Samborska
Jeśli komuś nie odpowiada godzina, ktoś zrezygnował z wyjazdu czy wystąpiły inne okoliczności proszony jest o szybki kontakt ze mną - będziemy coś radzić.
Na ten moment pamiętajcie o sobocie, oczywiście w mundurach.
Ponadto ze względu na akcję zbiórka w sobotę nie odbędzie się!
Zbiórka nie odbędzie się również z przyczyn niezależnych od nas....... mianowicie!!!!!
UWAGA, UWAGA !!
Ruszył remont naszej wspaniałej harcówki!!!!
Od dzisiaj pracuje tam ekipa remontowa aby nasza harcówka była pięknie odnowiona !!!
Dlatego co do miejsc zbiórek będziemy was informować.
Ale ale!
W sobotę pojawił się pomysł drużynowych Mikołajek.
Przerodziło się to w SZCZEPOWE MIKOŁAJKI.
2 grudnia odbędzie się szczepowe wyjście do grójeckiego kina na film.
Po seansie udamy się wspólnie na nockę szczepu, która odbędzie się w PSP1 w Grójcu i potrwa do niedzieli do około 8:30 rano.
Rezerwujcie sobie to popołudnie i noc na wspaniałą szczepową przygodę i integrację.
Rzeczy, które trzeba mieć to przede wszystkim:
- pieniążki na bilet do kina ( ulgowy bilet pewnie drogi nie jest - wybaczcie niewiedzę ale dawno nie byłem w naszym kinie ) oraz na jakąś ewentualną pizzę lub co tam będziecie chcieli sobie zamówić,
- śpiewniki!!
- gitary ( oczywiście ci którzy mają i grają )
- pełne umundurowanie - sprawdzamy także berety
- dużo wesołych emocji do wspólnej przygody!
Liczymy na was! Szczep na was liczy!
Piszcie do mnie i się zgłaszajcie.
Co dalej..
Plakietki i ich koszt - ostatnio sporo osób chciało plakietki a więc jeszcze raz przedstawiam ich cenę:
1. Plakietka hufca - za darmo
2. Plakietka szczepu 15zł
3. Plakietka drużyny 7zł
W następnym poście przybliżymy plan naszego wyjazdu do Zakopanego.
Do zobaczenia!
Czuwaj!
piątek, 17 listopada 2017
Składki!
Przypominam o opłacaniu IV kwartału składek członkowskich!
Bez opłacenia składek nie będzie możliwości zgłoszenia się na Betlejemskie Światło Pokoju, mimo wpisania się na wcześniej ustaloną listę!
Dla wszystkich, którzy mają jakiekolwiek wątpliwości: za 1 miesiąc płacimy 4 złote, czyli za kwartał 12 złotych.
Do zobaczenia!
Wiktoria
wtorek, 14 listopada 2017
Nadchodzące wydarzenia
Cześć!
Jak już wam mówiłem na zbiórkach listopad to czas kiedy zbieramy pieniążki na wyjazd w góry po Betlejemskie Światło Pokoju. Przypominam, że odbędzie się to w dniach 15-17 grudnia.
Przede wszystkim będzie to także zlot harcerzy z całej Polski ale o planach co do weekendu opowiem wam już w następnych postach.
Do 25 listopada zbieramy po 100zł na wyjazd. W tej cenie znajduje się autokar, nocleg, obiadokolacja w piątek i prawdopodobnie obiad w sobotę.
Czemu prawdopodobnie? Ponieważ chcemy zorganizować akcję zarobkową na wyjazd, która pozwoli nam na jak największe ucięcie kosztów wyjazdu.
O tym porozmawiamy na zbiórce.
Także pamiętajcie!! Do 25 listopada zbieramy pieniążki! Pieniądze można wpłacać do mnie oraz do przybocznych.
Więcej informacji już niedługo oraz na zbiórkach.
Ważne jest też to, że jedzie 50 osób ( tyle mieści autokar ) i liczy się kolejność zgłoszeń, ponieważ miejsca są ograniczone. Niestety nie mamy możliwości wynajęcia większego autokaru chociaż bardzo byśmy chcieli.
Następna sprawa!
Zbióóórki!
Jak już wiecie rozpocząłem z wami cykl zbiórek o pierwszej pomocy. Niestety w najbliższą sobotę odbywa się zjazd hufca na którym muszę być dlatego tego dnia zbiórki odbywać się będą w zastępach. 25 listopada zbiórka całej drużyny będzie już normalnie!
Także to już tyle ode mnie. Mam nadzieję, że wszyscy są zdrowi w te zimne jesienne dni!
Pozdrawiam was ciepło!!
Czuwaj!
Jak już wam mówiłem na zbiórkach listopad to czas kiedy zbieramy pieniążki na wyjazd w góry po Betlejemskie Światło Pokoju. Przypominam, że odbędzie się to w dniach 15-17 grudnia.
Przede wszystkim będzie to także zlot harcerzy z całej Polski ale o planach co do weekendu opowiem wam już w następnych postach.
Do 25 listopada zbieramy po 100zł na wyjazd. W tej cenie znajduje się autokar, nocleg, obiadokolacja w piątek i prawdopodobnie obiad w sobotę.
Czemu prawdopodobnie? Ponieważ chcemy zorganizować akcję zarobkową na wyjazd, która pozwoli nam na jak największe ucięcie kosztów wyjazdu.
O tym porozmawiamy na zbiórce.
Także pamiętajcie!! Do 25 listopada zbieramy pieniążki! Pieniądze można wpłacać do mnie oraz do przybocznych.
Więcej informacji już niedługo oraz na zbiórkach.
Ważne jest też to, że jedzie 50 osób ( tyle mieści autokar ) i liczy się kolejność zgłoszeń, ponieważ miejsca są ograniczone. Niestety nie mamy możliwości wynajęcia większego autokaru chociaż bardzo byśmy chcieli.
Następna sprawa!
Zbióóórki!
Jak już wiecie rozpocząłem z wami cykl zbiórek o pierwszej pomocy. Niestety w najbliższą sobotę odbywa się zjazd hufca na którym muszę być dlatego tego dnia zbiórki odbywać się będą w zastępach. 25 listopada zbiórka całej drużyny będzie już normalnie!
Także to już tyle ode mnie. Mam nadzieję, że wszyscy są zdrowi w te zimne jesienne dni!
Pozdrawiam was ciepło!!
Czuwaj!
niedziela, 5 listopada 2017
Rajd Listopadowy i sobotnia zbiórka
Czuwaj!
W piątek spotykamy się o 19.15 na Placu Wolności, pamiętajcie, żeby się ciepło ubrać- trasa odbędzie się bez względu na warunki atmosferyczne!
W piątek zbierzemy składkę po 7zł na jedzenie, więc nie martwcie się, wszystko będzie zapewnione. Oczywiście jeżeli chcecie możecie też wziąć coś dodatkowo.
Przypominam o regulaminie:
http://grojec.zhp.pl/wp-content/uploads/2017/10/Regulamin-Rajdu-Listopadowego-10-12.XI_.2017.pdf
I zgodach! KAŻDY musi mieć w piątek zgodę rodzica, można wydrukować szablon podany w regulaminie lub napisać ją własnoręcznie, to nie ma znaczenia. Ważne, aby było w niej zawarte imię i nazwisko dziecka, nazwa rajdu z datą (Rajd Listopadowy, 10-12.11.2017r.), podpis rodzica lub prawnego opiekuna i numer kontaktowy.
Krótka lista rzeczy, które powinniście wziąć znajduje się w regulaminie :)
Jeśli macie możliwość wzięcia kamizelki odblaskowej i latarek (z białym i czerwonym światłem) to je weźcie, na pewno się przydadzą!
Nikt z kadry nie będzie odpowiadał za zniszczone czy zgubione sprzęty elektroniczne.
Wszyscy pamiętajcie o beretach i śpiewnikach, harcerki do munduru zabierają spódnice.
Ze względu na udział kadry w rajdzie, zbiórki 11 listopada się nie odbędą.
W razie jakichkolwiek pytań proszę o kontakt. Numery telefonów do kadry podane są po prawej stronie.
Do zobaczenia!
Wiktoria
W piątek spotykamy się o 19.15 na Placu Wolności, pamiętajcie, żeby się ciepło ubrać- trasa odbędzie się bez względu na warunki atmosferyczne!
W piątek zbierzemy składkę po 7zł na jedzenie, więc nie martwcie się, wszystko będzie zapewnione. Oczywiście jeżeli chcecie możecie też wziąć coś dodatkowo.
Przypominam o regulaminie:
http://grojec.zhp.pl/wp-content/uploads/2017/10/Regulamin-Rajdu-Listopadowego-10-12.XI_.2017.pdf
I zgodach! KAŻDY musi mieć w piątek zgodę rodzica, można wydrukować szablon podany w regulaminie lub napisać ją własnoręcznie, to nie ma znaczenia. Ważne, aby było w niej zawarte imię i nazwisko dziecka, nazwa rajdu z datą (Rajd Listopadowy, 10-12.11.2017r.), podpis rodzica lub prawnego opiekuna i numer kontaktowy.
Krótka lista rzeczy, które powinniście wziąć znajduje się w regulaminie :)
Jeśli macie możliwość wzięcia kamizelki odblaskowej i latarek (z białym i czerwonym światłem) to je weźcie, na pewno się przydadzą!
Nikt z kadry nie będzie odpowiadał za zniszczone czy zgubione sprzęty elektroniczne.
Wszyscy pamiętajcie o beretach i śpiewnikach, harcerki do munduru zabierają spódnice.
Ze względu na udział kadry w rajdzie, zbiórki 11 listopada się nie odbędą.
W razie jakichkolwiek pytań proszę o kontakt. Numery telefonów do kadry podane są po prawej stronie.
Do zobaczenia!
Wiktoria
poniedziałek, 30 października 2017
Rajd Listopadowy - ciąg dalszy
Czuwaj!
Lista na rajd została już zamknięta.
Dziękuję wszystkim zgłoszonym!
Pamiętajcie, że musicie przynieść nam zgodę na udział w rajdzie ( wzór znajduje się w regulaminie - link w poście niżej) .
Wpisowe ( 10zł ) oraz zgody przynieście na najbliższą zbiórkę w sobotę.
Do zobaczenia!
Lista na rajd została już zamknięta.
Dziękuję wszystkim zgłoszonym!
Pamiętajcie, że musicie przynieść nam zgodę na udział w rajdzie ( wzór znajduje się w regulaminie - link w poście niżej) .
Wpisowe ( 10zł ) oraz zgody przynieście na najbliższą zbiórkę w sobotę.
Do zobaczenia!
niedziela, 29 października 2017
Rajd Listopadowy!
Cześć, Czuwaj!
Wiem, że jest już baaardzo późno na informowanie o takim rajdzie ale niestety DO DZISIAJ nie było pewności czy na ten rajd pójdziemy, ponieważ ja nie dam rady tam być i brakowało nam opiekuna dla patrolu.
ALE OPIEKUN SIĘ POJAWIŁ!!
Będzie nim pwd. Wojciech Kowalczyk wszystkim wam bardzo dobrze znany dlatego jestem pewny, że będziecie się z nim bardzo dobrze tam dogadywać.
Ale więcej o samym rajdzie:
W skrócie:
Rajd odbędzie się w terminie 10-12 listopada.
Koszt to 10zł od osoby.
Regulamin od organizatorów w poniższym linku:
http://grojec.zhp.pl/wp-content/uploads/2017/10/Regulamin-Rajdu-Listopadowego-10-12.XI_.2017.pdf
I NAJWAŻNIEJSZE ( ale także przykre) czyli określona liczba osób w patrolu. Jest to TYLKO 15 osób dlatego liczy się niestety kolejność zgłoszeń.
Bardzo z tego powodu mi przykro ale to jest odgórnie nałożona zasada tego rajdu.
Dlatego oczekuję na zgłoszenia: czekam na wiadomości sms, messenger, telefonicznie.
Komendantem rajdu jest:
pwd. Adam Gniadzik
Mailowy: adam.gniadzik@zhp.net.pl
Telefon: 515 154 609
Liczę na was ( pomimo braku możliwości pójścia tam całą drużyną ) - jestem pewny, że będziecie się tam bardzo dobrze bawić oraz przede wszystkim także zdobyć ważną historyczną wiedzę.
Do zobaczenia na zbiórce !
Czuwaj!
Musiał
Wiem, że jest już baaardzo późno na informowanie o takim rajdzie ale niestety DO DZISIAJ nie było pewności czy na ten rajd pójdziemy, ponieważ ja nie dam rady tam być i brakowało nam opiekuna dla patrolu.
ALE OPIEKUN SIĘ POJAWIŁ!!
Będzie nim pwd. Wojciech Kowalczyk wszystkim wam bardzo dobrze znany dlatego jestem pewny, że będziecie się z nim bardzo dobrze tam dogadywać.
Ale więcej o samym rajdzie:
W skrócie:
Rajd odbędzie się w terminie 10-12 listopada.
Koszt to 10zł od osoby.
Regulamin od organizatorów w poniższym linku:
http://grojec.zhp.pl/wp-content/uploads/2017/10/Regulamin-Rajdu-Listopadowego-10-12.XI_.2017.pdf
I NAJWAŻNIEJSZE ( ale także przykre) czyli określona liczba osób w patrolu. Jest to TYLKO 15 osób dlatego liczy się niestety kolejność zgłoszeń.
Bardzo z tego powodu mi przykro ale to jest odgórnie nałożona zasada tego rajdu.
Dlatego oczekuję na zgłoszenia: czekam na wiadomości sms, messenger, telefonicznie.
Komendantem rajdu jest:
pwd. Adam Gniadzik
Mailowy: adam.gniadzik@zhp.net.pl
Telefon: 515 154 609
Liczę na was ( pomimo braku możliwości pójścia tam całą drużyną ) - jestem pewny, że będziecie się tam bardzo dobrze bawić oraz przede wszystkim także zdobyć ważną historyczną wiedzę.
Do zobaczenia na zbiórce !
Czuwaj!
Musiał
niedziela, 1 października 2017
Kilka różnych spraw
Czuwaj!
1.
Jak wam powiedziałem na ostatniej zbiórce od przyszłej soboty czyli od 7 października zbiórki odbywać się będą już zastępami.
Pamiętacie o której? Z pewnością!
Ale dla przypomnienia:
Nietoperki zbiórka od 9.00 do 10:30
Batskauci zbiórka od 11.00 do 12:30
Pamiętajcie, że nie chcemy żebyście się spóźniali, ponieważ zakłóca to plan zbiórki.
2.
Zebranie z rodzicami.
Jak już wiecie planowany jest remont naszej harcówki! ( Tak, wreszcie tak! ) W tej sprawie oraz w sprawie przyszłorocznego obozu komenda naszego szczepu pragnie spotkać się z waszymi rodzicami 6 października 2017r. o godzinie 18 w galerii GOKu ( czyli tego pomieszczenia po prawej stronie od wejścia do GOKu).
Są to bardzo ważne sprawy, które komenda chciałaby omówić z waszymi rodzicami aby wszystkim wam było miło w naszej harcówce oraz aby przyszły obóz był jeszcze lepszy niż inne!
Dlatego proszę was o przekazanie tej informacji waszym rodzicom jak najszybciej.
3.
Betlejemskie Światło Pokoju.
Powoli zamyka się lista osób na ten wyjazd w grudniu. Aktualnie mamy 18 osób!!
Na ostateczne zgłoszenia czekamy do 4 października.
Jeśli chodzi o jakieś dodatkowe informacje to niestety dalej czekamy na potwierdzenie poprzednio podanych terminów.
Za to wiadomo już mniej więcej cenę i wyniesie ona około 100zł za noclegi oraz dojazdy.
Pamiętajcie! Czekamy już tylko kilka dni - i bardzo was zachęcamy na wyjazd!
4.
Składki, składki.
Przypominamy o tym obowiązku już ostatni raz. Termin opłaty składek upływa w najbliższą sobotę. Nie zapomnijcie o tym!
W razie jakichś problemów lub pytań proszę dzwonić.
Dziękuję wszystkim za dotarcie do tego miejsca czyli miejsca zakończenia postu!
Do zobaczenia !
1.
Jak wam powiedziałem na ostatniej zbiórce od przyszłej soboty czyli od 7 października zbiórki odbywać się będą już zastępami.
Pamiętacie o której? Z pewnością!
Ale dla przypomnienia:
Nietoperki zbiórka od 9.00 do 10:30
Batskauci zbiórka od 11.00 do 12:30
Pamiętajcie, że nie chcemy żebyście się spóźniali, ponieważ zakłóca to plan zbiórki.
2.
Zebranie z rodzicami.
Jak już wiecie planowany jest remont naszej harcówki! ( Tak, wreszcie tak! ) W tej sprawie oraz w sprawie przyszłorocznego obozu komenda naszego szczepu pragnie spotkać się z waszymi rodzicami 6 października 2017r. o godzinie 18 w galerii GOKu ( czyli tego pomieszczenia po prawej stronie od wejścia do GOKu).
Są to bardzo ważne sprawy, które komenda chciałaby omówić z waszymi rodzicami aby wszystkim wam było miło w naszej harcówce oraz aby przyszły obóz był jeszcze lepszy niż inne!
Dlatego proszę was o przekazanie tej informacji waszym rodzicom jak najszybciej.
3.
Betlejemskie Światło Pokoju.
Powoli zamyka się lista osób na ten wyjazd w grudniu. Aktualnie mamy 18 osób!!
Na ostateczne zgłoszenia czekamy do 4 października.
Jeśli chodzi o jakieś dodatkowe informacje to niestety dalej czekamy na potwierdzenie poprzednio podanych terminów.
Za to wiadomo już mniej więcej cenę i wyniesie ona około 100zł za noclegi oraz dojazdy.
Pamiętajcie! Czekamy już tylko kilka dni - i bardzo was zachęcamy na wyjazd!
4.
Składki, składki.
Przypominamy o tym obowiązku już ostatni raz. Termin opłaty składek upływa w najbliższą sobotę. Nie zapomnijcie o tym!
W razie jakichś problemów lub pytań proszę dzwonić.
Dziękuję wszystkim za dotarcie do tego miejsca czyli miejsca zakończenia postu!
Do zobaczenia !
czwartek, 28 września 2017
Składki - ostatni termin!
Czuwaj!
Osoby, które jeszcze nie zaplaciły:
Maciek Buben,
Piotrek Gębski,
Zuzia Gułaj,
Anastazja Kowalska,
Paulina Nowak,
Wiktor Pachocki,
Antek Pycak,
Jagoda Radzio,
Kuba Pycak
Koniecznie przynieście pieniądze na najbliższą zbiórkę, to już ostatni termin! Przypominam - 12 złotych na kwartał. Możecie od razu przynieść za czwarty kwartał, będzie z głowy ;)
Do zobaczenia na zbiórce!
Iga
poniedziałek, 18 września 2017
Składki!
Czuwaj!
Jak już mówiłam w sobotę, na następnej zbiórce (23.09.2017r.) zbieramy pieniążki na składki członkowskie. Każdy musi zapłacić przynajmniej za III kwartał!
Przypominam: 1 miesiąc- 4zł, 1 kwartał- 12zł
Nie zapomnijcie!
Wiktoria
Jak już mówiłam w sobotę, na następnej zbiórce (23.09.2017r.) zbieramy pieniążki na składki członkowskie. Każdy musi zapłacić przynajmniej za III kwartał!
Przypominam: 1 miesiąc- 4zł, 1 kwartał- 12zł
Nie zapomnijcie!
Wiktoria
niedziela, 10 września 2017
Kilka spraw
Cześć!
W sobotę rozpoczęliśmy nasz rok harcerski wraz ze szczepem. A kiedy zaczniemy go w drużynie ?
W najbliższą sobotę czyli 16.09 o godzinie 9.00 w harcówce !
Zakładamy mundury, bierzemy śpiewniki i przychodzimy na zbiórkę!
Wybiegając w przyszłość tak jak rozmawialiśmy na nocce w wakacje w grudniu chcielibyśmy pojechać po Betlejemskie Światło Pokoju do Zakopanego!
Co roku harcerze z całej Polski oraz skauci z zagranicy wspólnie spotykają się w niedzielę w kościele i otrzymują Betlejemskie Światło Pokoju aby zabrać je do swoich środowisk. W zeszłym roku odbywało się to w Świcie na Słowacji ale w tym roku przekazanie Światła odbędzie się w Zakopanym!
Wstępny plan wyjazdu wygląda następująco:
w czwartek w nocy wyjeżdżamy do Zakopanego, dojeżdżamy do schroniska "Głodówka" prowadzonego przez harcerzy z którego rozciąga się widok na Tatry ( i uwierzcie jest na co popatrzeć!) . W piątek rano kwaterujemy się w pokojach, jemy śniadanie i ruszamy nad Morskie Oko, następnie idziemy na obiad a wieczorem wracamy do schroniska.
Sobota: jedziemy do Zakopanego i bierzemy udział wraz z innymi harcerzami w grze miejskiej przygotowaną przez organizatorów BŚP. Później spędzamy czas w Zakopanym do wieczora.
Niedziela: jedziemy do kościoła na mszę i odebrać BŚP. Zaraz po tym wracamy do Grójca. Prawdopodobnie wieczorem będziemy już w domu.
Jeśli chodzi o termin to będzie to prawdopodobnie wyjazd w czwartek w nocy czyli 7 grudnia i powrót w niedzielę 10 grudnia.
Niestety termin może się przesunąć o tydzień do przodu dlatego na tą chwilę trzeba brać pod uwagę dwa terminy.
Koszt wyjazdu?
W koszty wliczony będzie autokar, nocleg oraz obiady. Dokładniejsze informacje podam dopiero gdy wyklaruje się już liczba osób, która będzie chciała pojechać.
Ze swojej strony zachęcam. Jest to bardzo fajny wyjazd w góry z możliwością poznania wielu nowych osób, także z zagranicy.
Jeśli chodzi o to z kim tam pojedziemy to razem z drużynami z naszego szczepu!
Niestety termin nas goni a chcielibyśmy spać w schronisku, ponieważ jest to możliwość spędzenia czasu z wieloma innymi drużynami z Polski. Poza tym, jest to na pewno tańszy sposób a wcale nie gorszy od innych noclegów.
Poniżej podaję link do strony schroniska:
http://glodowka.com.pl/pl/home/
Chcemy już rezerwować miejsca i przygotowywać się na wyjazd. Dlatego chciałbym żebyście jak najszybciej porozmawiali z rodzicami i dali nam znać czy bylibyście zainteresowani wyjazdem.
I naprawdę nie ma czego się bać! Czeka nas tam świetna przygoda!
Z nowym rokiem mamy również nową stronę ze zdjęciami! Będą się tam pojawiać ( a nawet już są ) zdjęcia naszej drużyny. Zapraszamy do oglądania!
https://www.flickr.com/photos/157637335@N07/albums/with/72157686367652894
Dziękuję również wszystkim, którzy byli na zbiórce szczepu! Byliśmy najlepiej umundurowaną drużyną w całym szczepie. Dostaliśmy wiele pochwał. Dziękuję, że dajemy radę!
Na ten moment to tyle.
Do zobaczenia w sobotę!
Czuwaj!
W sobotę rozpoczęliśmy nasz rok harcerski wraz ze szczepem. A kiedy zaczniemy go w drużynie ?
W najbliższą sobotę czyli 16.09 o godzinie 9.00 w harcówce !
Zakładamy mundury, bierzemy śpiewniki i przychodzimy na zbiórkę!
Wybiegając w przyszłość tak jak rozmawialiśmy na nocce w wakacje w grudniu chcielibyśmy pojechać po Betlejemskie Światło Pokoju do Zakopanego!
Co roku harcerze z całej Polski oraz skauci z zagranicy wspólnie spotykają się w niedzielę w kościele i otrzymują Betlejemskie Światło Pokoju aby zabrać je do swoich środowisk. W zeszłym roku odbywało się to w Świcie na Słowacji ale w tym roku przekazanie Światła odbędzie się w Zakopanym!
Wstępny plan wyjazdu wygląda następująco:
w czwartek w nocy wyjeżdżamy do Zakopanego, dojeżdżamy do schroniska "Głodówka" prowadzonego przez harcerzy z którego rozciąga się widok na Tatry ( i uwierzcie jest na co popatrzeć!) . W piątek rano kwaterujemy się w pokojach, jemy śniadanie i ruszamy nad Morskie Oko, następnie idziemy na obiad a wieczorem wracamy do schroniska.
Sobota: jedziemy do Zakopanego i bierzemy udział wraz z innymi harcerzami w grze miejskiej przygotowaną przez organizatorów BŚP. Później spędzamy czas w Zakopanym do wieczora.
Niedziela: jedziemy do kościoła na mszę i odebrać BŚP. Zaraz po tym wracamy do Grójca. Prawdopodobnie wieczorem będziemy już w domu.
Jeśli chodzi o termin to będzie to prawdopodobnie wyjazd w czwartek w nocy czyli 7 grudnia i powrót w niedzielę 10 grudnia.
Niestety termin może się przesunąć o tydzień do przodu dlatego na tą chwilę trzeba brać pod uwagę dwa terminy.
Koszt wyjazdu?
W koszty wliczony będzie autokar, nocleg oraz obiady. Dokładniejsze informacje podam dopiero gdy wyklaruje się już liczba osób, która będzie chciała pojechać.
Ze swojej strony zachęcam. Jest to bardzo fajny wyjazd w góry z możliwością poznania wielu nowych osób, także z zagranicy.
Jeśli chodzi o to z kim tam pojedziemy to razem z drużynami z naszego szczepu!
Niestety termin nas goni a chcielibyśmy spać w schronisku, ponieważ jest to możliwość spędzenia czasu z wieloma innymi drużynami z Polski. Poza tym, jest to na pewno tańszy sposób a wcale nie gorszy od innych noclegów.
Poniżej podaję link do strony schroniska:
http://glodowka.com.pl/pl/home/
Chcemy już rezerwować miejsca i przygotowywać się na wyjazd. Dlatego chciałbym żebyście jak najszybciej porozmawiali z rodzicami i dali nam znać czy bylibyście zainteresowani wyjazdem.
I naprawdę nie ma czego się bać! Czeka nas tam świetna przygoda!
Z nowym rokiem mamy również nową stronę ze zdjęciami! Będą się tam pojawiać ( a nawet już są ) zdjęcia naszej drużyny. Zapraszamy do oglądania!
https://www.flickr.com/photos/157637335@N07/albums/with/72157686367652894
Dziękuję również wszystkim, którzy byli na zbiórce szczepu! Byliśmy najlepiej umundurowaną drużyną w całym szczepie. Dostaliśmy wiele pochwał. Dziękuję, że dajemy radę!
Na ten moment to tyle.
Do zobaczenia w sobotę!
Czuwaj!
wtorek, 5 września 2017
Rozpoczęcie roku harcerskiego
Czuwaj!
W najbliższą sobotę, tj. 9 września odbędzie się zbiórka szczepu rozpoczynająca nowy rok harcerski. Spotykamy się o godzinie 9:00 w PSP nr 1. Zbiórka kończy się o godzinie 11:00. Naprawdę warto się na niej zjawić, ponieważ nie za często mamy okazję spotkać się z całym naszym szczepem :D
Do zobaczenia!
Iga
W najbliższą sobotę, tj. 9 września odbędzie się zbiórka szczepu rozpoczynająca nowy rok harcerski. Spotykamy się o godzinie 9:00 w PSP nr 1. Zbiórka kończy się o godzinie 11:00. Naprawdę warto się na niej zjawić, ponieważ nie za często mamy okazję spotkać się z całym naszym szczepem :D
Do zobaczenia!
Iga
niedziela, 3 września 2017
Kronika Szczepu
Czuwaj!
Jak wiecie lub nie, nasz szczep posiada swoją kronikę!
Każda drużyna miała za zadanie dodać coś od siebie i teraz przyszła nasza kolej.
Musimy do 9.09.2017 r. opisać Pasiekę 2017 i rozpoczęcie poprzedniego roku harcerskiego.
Czasu mamy mało więc spotykamy się w czwartek tj. 7.09.2017 r. o godzinie 17.00 w harcówce!
Możecie sobie trochę odświeżyć pamięć przed tym spotkaniem, żeby nam to sprawniej szło :)
Do zobaczenia!
Wiktoria
Jak wiecie lub nie, nasz szczep posiada swoją kronikę!
Każda drużyna miała za zadanie dodać coś od siebie i teraz przyszła nasza kolej.
Musimy do 9.09.2017 r. opisać Pasiekę 2017 i rozpoczęcie poprzedniego roku harcerskiego.
Czasu mamy mało więc spotykamy się w czwartek tj. 7.09.2017 r. o godzinie 17.00 w harcówce!
Możecie sobie trochę odświeżyć pamięć przed tym spotkaniem, żeby nam to sprawniej szło :)
Do zobaczenia!
Wiktoria
czwartek, 31 sierpnia 2017
Nowy rok harcerski !
Czuwaj!
Wakacje już się kończą dlatego czas na informacje o nowym roku harcerskim!
Pierwsza zbiórka harcerska a będzie to zbiórka szczepu odbędzie się 9 września w sobotę.
Więcej informacji na ten temat napiszę w przyszłym tygodniu gdy wszystko już będzie jasne.
Dlatego w przyszłym tygodniu wejdźcie na bloga i czytajcie informację odnośnie zbiórki.
Jeśli chodzi o pierwszą zbiórkę naszej drużyny odbędzie się ona 16 września w harcówce o godzinie 9.00 . Zapraszamy wszystkich!!
Wiem, że powrót po wakacjach jest czasami trudny ale przed nami świetny rok, będzie się w nim wiele działo i zapewniam was, że warto angażować się dalej w harcerstwo i przeżywać dalej tą przygodę!
Do zobaczenia!
Wakacje już się kończą dlatego czas na informacje o nowym roku harcerskim!
Pierwsza zbiórka harcerska a będzie to zbiórka szczepu odbędzie się 9 września w sobotę.
Więcej informacji na ten temat napiszę w przyszłym tygodniu gdy wszystko już będzie jasne.
Dlatego w przyszłym tygodniu wejdźcie na bloga i czytajcie informację odnośnie zbiórki.
Jeśli chodzi o pierwszą zbiórkę naszej drużyny odbędzie się ona 16 września w harcówce o godzinie 9.00 . Zapraszamy wszystkich!!
Wiem, że powrót po wakacjach jest czasami trudny ale przed nami świetny rok, będzie się w nim wiele działo i zapewniam was, że warto angażować się dalej w harcerstwo i przeżywać dalej tą przygodę!
Do zobaczenia!
sobota, 26 sierpnia 2017
Nocka
Czuwaj!
Przypominamy o nocce drużyny!
Spotykamy się już w ten poniedziałek (28 sierpnia) o godzinie 18 w harcówce.
Zależy nam na dużej frekwencji, ponieważ jest to już ostatnie nasze spotkanie w te wakacje więc miło byłoby spędzić tę nockę w jak największym gronie! Poza tym będziemy również rozmawiali wspólnie o nadchodzącym roku harcerskim, działalności drużyny, zastępów i tym co planujemy zrobić.
Pamiętajcie, żeby zabrać ze sobą pełne umundurowanie!
Już niedługo pojawią się tu również informacje o pierwszej zbiórce, rozpoczęciu roku harcerskiego itp, więc wchodźcie na bieżąco na bloga! ;)
Do zobaczenia na nocce!
Przypominamy o nocce drużyny!
Spotykamy się już w ten poniedziałek (28 sierpnia) o godzinie 18 w harcówce.
Zależy nam na dużej frekwencji, ponieważ jest to już ostatnie nasze spotkanie w te wakacje więc miło byłoby spędzić tę nockę w jak największym gronie! Poza tym będziemy również rozmawiali wspólnie o nadchodzącym roku harcerskim, działalności drużyny, zastępów i tym co planujemy zrobić.
Pamiętajcie, żeby zabrać ze sobą pełne umundurowanie!
Już niedługo pojawią się tu również informacje o pierwszej zbiórce, rozpoczęciu roku harcerskiego itp, więc wchodźcie na bieżąco na bloga! ;)
Do zobaczenia na nocce!
czwartek, 3 sierpnia 2017
Nocka drużyny
Czuwaj!
W poprzednim poście wspomniałem, że chcemy zorganizować nockę drużyny. Odbędzie się ona jednak w nocy z 28 na 29 sierpnia. Mam nadzieję, że to nie duży problem.
Zaczynamy 28 sierpnia o 17.00 w harcówce!
Nie zapomnijcie mundurów :)
Do zobaczenia!
W poprzednim poście wspomniałem, że chcemy zorganizować nockę drużyny. Odbędzie się ona jednak w nocy z 28 na 29 sierpnia. Mam nadzieję, że to nie duży problem.
Zaczynamy 28 sierpnia o 17.00 w harcówce!
Nie zapomnijcie mundurów :)
Do zobaczenia!
środa, 2 sierpnia 2017
Czuwaj!
Dzień dobry!
Obóz w Sztutowie już za nami. Minął bardzo szybko ale mam nadzieję, że jesteście bardzo zadowoleni z niego.
Zaszło na nim bardzo dużo zmian, zdobywaliście sprawności i nowe funkcje. Przyszedł czas żeby to wszystko podsumować i poinformować wszystkich o zaszłych zmianach.
Zacznijmy od tych najważniejszych czyli zmiany kadry naszej drużyny.
Dla wszystkich, którzy jeszcze nie wiedzą co się wydarzyło oraz dla waszych rodziców chcę poinformować, że swoją działalność w ZHP zakończyła druhna Natalia Pawlak, która była z nami przez wiele lat za co jej bardzo serdecznie dziękujemy oraz swoją własną drużynę złożoną z już byłych zuchów założyła nasza była przyboczna Weronika Kowalska. Jej również chcę bardzo podziękować za pracę w naszej drużynie. W nowej drużynie pomagać Weronice będzie Franciszek Drewin oraz Jakub Walczak. Życzymy im wszystkiego najlepszego w nowej drużynie!
W tym momencie to był czas na przemyślenia i nowe szanse dla mojej nowej kadry.
A więc oto cała nowa kadra 5 GDW "Gacek" im. kpt. Stefana Głogowskiego:
Drużynowy - Jakub Musiałowski
Przyboczne - Iga Żebrowska, Wiktoria Wójcik
Zastępowa zastępu " Nietoperki" - Roksana Pasternak
Podzastępowi zastępu " Nietoperki" - Antek Pycak, Anastazja Kowalska
Zastępowy zastępu " Batskauci " - Wiktor Pachocki
Podzastępowi zastępu " Batskauci " - Jakub Pycak, Alicja Górna
Kronikarze - Alicja Górna, Jakub Ostrowski
Proporcowi - Maciej Buben, Wiktor Pachocki
Wszyscy stają się członkami rady drużyny.
Osobiście jestem bardzo zadowolony z nowej kadry i jestem pewien, że nasi harcerze będą również zadowoleni. Jeszcze raz wam wszystkim bardzo gratuluję!
Jeśli chodzi o sprawności to było ich sporo:
Sprawność "Robinsona" otrzymują: Alicja Górna, Zuzanna Gułaj, Jakub Ostrowski, Maciej Buben, Igor Wójcik, Bartek Oździński, Piotr Gębski.
Sprawność " Igiełka" otrzymują: Jakub Ostrowski, Maciej Buben, Franek Drewin, Igor Wójcik, Antoni Pycak, Anastazja Kowalska, Maria Sadowska, Marta Ostrowska, Sandra Kiraga, Bartek Oździński.
Sprawność " Ognik" otrzymują: Maciej Buben, Antonii Pycak, Jakub Chmurzewski, Jagoda Radzio, Antoni Szypowski.
Sprawność " Obserwator" otrzymują: Maciej Buben, Franek Drewin, Igor Wójcik, Antoni Pycak, Jakub Chmurzewski. Anastazja Kowalska, Maria Sadowska, Marta Ostrowska, Sandra Kiraga, Jagoda Radzio.
Sprawność " Sportowiec" otrzymują: Maciej Buben, Franek Drewin, Igor Wójcik, Antoni Pycak, Marta Ostrowska.
Sprawność " Gimnastyk " otrzymuje Maciej Buben.
Sprawność " Harcownik " otrzymują: Anastazja Kowalska, Maria Sadowska Marta Ostrowska, Sandra Kiraga, Jagoda Radzio.
Sprawność " Sobieradek obozowy " oraz " Wartownik " otrzymują: Maciej Buben, Franek Drewin, Igor Wójcik, Antoni Pycak, Jakub Chmurzewski, Anastazja Kowalska, Maria Sadowska, Marta Ostrowska, Sandra Kiraga, Jagoda Radzio, Bartek Oździński, Piotr Gębski, Antoni Szypowski.
Sprawność " Szara lilijka " otrzymują: Roksana Pasternak, Iga Żebrowska, Paulina Nowak.
Wszystkim serdecznie gratuluję i mam nadzieję, że będziecie tych sprawności zdobywać o wiele więcej jeszcze!
Na obozie również 4 osoby złożyły swoje przyrzeczenia harcerskie. A byli to Zuzanna Gułaj, Marta Ostrowska, Bartek Oździński oraz Antoni Szypowski. Jestem pewny, że zapamiętacie te chwile na długo i bardzo wam gratuluję!!
To już wszystko jeśli chodzi o tegoroczny obóz.
Jeśli chodzi o kolejne plany na wakacje to chcielibyśmy zorganizować nockę całej drużyny z nocy 28 na 29 sierpnia. Mam nadzieję, że będziecie mogli się pojawić.
To chyba tyle na ten moment. W razie pytań proszę do mnie dzwonić lub pisać.
A teraz korzystajcie z wakacji.
Do zobaczenia, czuwaj!
Obóz w Sztutowie już za nami. Minął bardzo szybko ale mam nadzieję, że jesteście bardzo zadowoleni z niego.
Zaszło na nim bardzo dużo zmian, zdobywaliście sprawności i nowe funkcje. Przyszedł czas żeby to wszystko podsumować i poinformować wszystkich o zaszłych zmianach.
Zacznijmy od tych najważniejszych czyli zmiany kadry naszej drużyny.
Dla wszystkich, którzy jeszcze nie wiedzą co się wydarzyło oraz dla waszych rodziców chcę poinformować, że swoją działalność w ZHP zakończyła druhna Natalia Pawlak, która była z nami przez wiele lat za co jej bardzo serdecznie dziękujemy oraz swoją własną drużynę złożoną z już byłych zuchów założyła nasza była przyboczna Weronika Kowalska. Jej również chcę bardzo podziękować za pracę w naszej drużynie. W nowej drużynie pomagać Weronice będzie Franciszek Drewin oraz Jakub Walczak. Życzymy im wszystkiego najlepszego w nowej drużynie!
W tym momencie to był czas na przemyślenia i nowe szanse dla mojej nowej kadry.
A więc oto cała nowa kadra 5 GDW "Gacek" im. kpt. Stefana Głogowskiego:
Drużynowy - Jakub Musiałowski
Przyboczne - Iga Żebrowska, Wiktoria Wójcik
Zastępowa zastępu " Nietoperki" - Roksana Pasternak
Podzastępowi zastępu " Nietoperki" - Antek Pycak, Anastazja Kowalska
Zastępowy zastępu " Batskauci " - Wiktor Pachocki
Podzastępowi zastępu " Batskauci " - Jakub Pycak, Alicja Górna
Kronikarze - Alicja Górna, Jakub Ostrowski
Proporcowi - Maciej Buben, Wiktor Pachocki
Wszyscy stają się członkami rady drużyny.
Osobiście jestem bardzo zadowolony z nowej kadry i jestem pewien, że nasi harcerze będą również zadowoleni. Jeszcze raz wam wszystkim bardzo gratuluję!
Jeśli chodzi o sprawności to było ich sporo:
Sprawność "Robinsona" otrzymują: Alicja Górna, Zuzanna Gułaj, Jakub Ostrowski, Maciej Buben, Igor Wójcik, Bartek Oździński, Piotr Gębski.
Sprawność " Igiełka" otrzymują: Jakub Ostrowski, Maciej Buben, Franek Drewin, Igor Wójcik, Antoni Pycak, Anastazja Kowalska, Maria Sadowska, Marta Ostrowska, Sandra Kiraga, Bartek Oździński.
Sprawność " Ognik" otrzymują: Maciej Buben, Antonii Pycak, Jakub Chmurzewski, Jagoda Radzio, Antoni Szypowski.
Sprawność " Obserwator" otrzymują: Maciej Buben, Franek Drewin, Igor Wójcik, Antoni Pycak, Jakub Chmurzewski. Anastazja Kowalska, Maria Sadowska, Marta Ostrowska, Sandra Kiraga, Jagoda Radzio.
Sprawność " Sportowiec" otrzymują: Maciej Buben, Franek Drewin, Igor Wójcik, Antoni Pycak, Marta Ostrowska.
Sprawność " Gimnastyk " otrzymuje Maciej Buben.
Sprawność " Harcownik " otrzymują: Anastazja Kowalska, Maria Sadowska Marta Ostrowska, Sandra Kiraga, Jagoda Radzio.
Sprawność " Sobieradek obozowy " oraz " Wartownik " otrzymują: Maciej Buben, Franek Drewin, Igor Wójcik, Antoni Pycak, Jakub Chmurzewski, Anastazja Kowalska, Maria Sadowska, Marta Ostrowska, Sandra Kiraga, Jagoda Radzio, Bartek Oździński, Piotr Gębski, Antoni Szypowski.
Sprawność " Szara lilijka " otrzymują: Roksana Pasternak, Iga Żebrowska, Paulina Nowak.
Wszystkim serdecznie gratuluję i mam nadzieję, że będziecie tych sprawności zdobywać o wiele więcej jeszcze!
Na obozie również 4 osoby złożyły swoje przyrzeczenia harcerskie. A byli to Zuzanna Gułaj, Marta Ostrowska, Bartek Oździński oraz Antoni Szypowski. Jestem pewny, że zapamiętacie te chwile na długo i bardzo wam gratuluję!!
To już wszystko jeśli chodzi o tegoroczny obóz.
Jeśli chodzi o kolejne plany na wakacje to chcielibyśmy zorganizować nockę całej drużyny z nocy 28 na 29 sierpnia. Mam nadzieję, że będziecie mogli się pojawić.
To chyba tyle na ten moment. W razie pytań proszę do mnie dzwonić lub pisać.
A teraz korzystajcie z wakacji.
Do zobaczenia, czuwaj!
środa, 12 lipca 2017
Obozowe informacje !
Czuwaj!
Obóz już w sobotę ( wiem, że wszyscy nie mogą się doczekać ) ale zanim do niego dojdziemy to chcemy wam jeszcze trochę przekazać informacji.
Fabuła obozu będzie krążyła wokół starożytnego Rzymu i Grecji. I już tutaj pojawia się zadanie czyli zabranie ze sobą na obóz zupełnie białych koszulek.
Poniżej zamieszczam link do regulaminu obozu harcerskiego w Sztutowie.
http://grojec.zhp.pl/wp-content/uploads/2016/06/REGULAMIN-OBOZU-HARCERSKIEGO-ORGANIZOWANEGO-PRZEZ-Hufiec-ZHP-Gr%C3%B3jec-w-Sztutowie-1.pdf
Tak jak było napisane wcześniej w tym roku nie będziemy ładować telefonów harcerzom i harcerkom. Oczywiście można je zabrać (co nie jest zalecane) ale nikt z kadry i opiekunów nie będzie ponosił za nie odpowiedzialności. Kontakt będzie możliwy poprzez drużynowego i przyboczną ale to wszystko zostało już opisane wcześniej.
Jeśli chodzi o odwiedziny rodziców na obozie to mogą Państwo to zrobić tylko w jeden dzień a konkretnie 29 lipca w godzinach 9.00 - 21.30 .
Adres obozu:
Obóz Hufca ZHP Grójec
ul.Morska 11
82-110 Sztutowo
NIESTETY ale w tym roku nasza drużyna została podzielona na dwa autokary. Pomimo wielu prób nie udało się tego zmienić co bardzo jest przykre również dla kadry drużyny.
Drużynowy jedzie z zastępem Batskauci a przyboczna z zastępem Nietoperki w dwóch oddzielnych autokarach.
Jeśli chodzi o nasze umundurowanie na obozie to jest ono następujące:
Harcerki:
- beret
- na apel spódnice oraz granatowe getry z białymi paskami , dopuszczamy także krótkie czarne spodenki ale na apelu każdy w drużynie musi posiadać jednolite umundurowanie
- ciemne obuwie
Harcerze:
- beret
- długie zielone bojówki
- ciemne obuwie
Tak jak pisaliśmy również wcześniej nie można zabierać walizek.
Pakujemy się w plecaki turystyczne.
Jeśli chodzi o takie organizacyjne rzeczy to już wszystko.
Zachęcam do czytania również informacji na stronie hufca na której jest opisane jeszcze więcej rzeczy organizacyjnych http://grojec.zhp.pl/oboz2017/
A teraz trochę od nas.
Obóz to świetny czas na integrację. W tym roku będziemy podzieleni na podobozy metodyczne z różnymi drużynami. Pamiętajcie, że czasu na obozie nie zastąpi się żadnym rajdem czy biwakiem. Jest to niepowtarzalny czas w którym możecie zawrzeć wiele nowych znajomości (na co liczymy) ale także bardziej zżyć się ze swoim zastępem i innymi drużynami.
Nie zapominajcie, że pomimo podziału przez cały obóz jesteśmy jedną drużyną i zawsze gdy będziecie chcieli porozmawiać lub spędzić wspólnie czas będziemy się starali tak robić żeby ten czas znaleźć.Wszyscy wiemy, że jest to bardzo ważne w naszej drużynie i będziemy starali się tego dopilnować.
Jeśli pojawią się jeszcze jakieś pytania prosimy bardzo o kontakt.
Do zobaczenia w sobotę!
Obóz już w sobotę ( wiem, że wszyscy nie mogą się doczekać ) ale zanim do niego dojdziemy to chcemy wam jeszcze trochę przekazać informacji.
Fabuła obozu będzie krążyła wokół starożytnego Rzymu i Grecji. I już tutaj pojawia się zadanie czyli zabranie ze sobą na obóz zupełnie białych koszulek.
Poniżej zamieszczam link do regulaminu obozu harcerskiego w Sztutowie.
http://grojec.zhp.pl/wp-content/uploads/2016/06/REGULAMIN-OBOZU-HARCERSKIEGO-ORGANIZOWANEGO-PRZEZ-Hufiec-ZHP-Gr%C3%B3jec-w-Sztutowie-1.pdf
Tak jak było napisane wcześniej w tym roku nie będziemy ładować telefonów harcerzom i harcerkom. Oczywiście można je zabrać (co nie jest zalecane) ale nikt z kadry i opiekunów nie będzie ponosił za nie odpowiedzialności. Kontakt będzie możliwy poprzez drużynowego i przyboczną ale to wszystko zostało już opisane wcześniej.
Jeśli chodzi o odwiedziny rodziców na obozie to mogą Państwo to zrobić tylko w jeden dzień a konkretnie 29 lipca w godzinach 9.00 - 21.30 .
Adres obozu:
Obóz Hufca ZHP Grójec
ul.Morska 11
82-110 Sztutowo
NIESTETY ale w tym roku nasza drużyna została podzielona na dwa autokary. Pomimo wielu prób nie udało się tego zmienić co bardzo jest przykre również dla kadry drużyny.
Drużynowy jedzie z zastępem Batskauci a przyboczna z zastępem Nietoperki w dwóch oddzielnych autokarach.
Jeśli chodzi o nasze umundurowanie na obozie to jest ono następujące:
Harcerki:
- beret
- na apel spódnice oraz granatowe getry z białymi paskami , dopuszczamy także krótkie czarne spodenki ale na apelu każdy w drużynie musi posiadać jednolite umundurowanie
- ciemne obuwie
Harcerze:
- beret
- długie zielone bojówki
- ciemne obuwie
Tak jak pisaliśmy również wcześniej nie można zabierać walizek.
Pakujemy się w plecaki turystyczne.
Jeśli chodzi o takie organizacyjne rzeczy to już wszystko.
Zachęcam do czytania również informacji na stronie hufca na której jest opisane jeszcze więcej rzeczy organizacyjnych http://grojec.zhp.pl/oboz2017/
A teraz trochę od nas.
Obóz to świetny czas na integrację. W tym roku będziemy podzieleni na podobozy metodyczne z różnymi drużynami. Pamiętajcie, że czasu na obozie nie zastąpi się żadnym rajdem czy biwakiem. Jest to niepowtarzalny czas w którym możecie zawrzeć wiele nowych znajomości (na co liczymy) ale także bardziej zżyć się ze swoim zastępem i innymi drużynami.
Nie zapominajcie, że pomimo podziału przez cały obóz jesteśmy jedną drużyną i zawsze gdy będziecie chcieli porozmawiać lub spędzić wspólnie czas będziemy się starali tak robić żeby ten czas znaleźć.Wszyscy wiemy, że jest to bardzo ważne w naszej drużynie i będziemy starali się tego dopilnować.
Jeśli pojawią się jeszcze jakieś pytania prosimy bardzo o kontakt.
Do zobaczenia w sobotę!
czwartek, 6 lipca 2017
Obóz 2017 - Informacje od komendy
Czuwaj!
Zachęcamy do zajrzenia na stronę hufca, gdzie zostały podane podstawowe informacje dotyczące tegorocznego obozu w Sztutowie.
>>>http://grojec.zhp.pl/oboz2017/<<<
Jeśli chodzi o regulamin mundurowy w naszej drużynie - wszystko zostanie napisane na temat umundurowania.
Prosimy o niekupowanie krótkich spodenek do munduru, ponieważ harcerz/harcerka nie będą mogli ich założyć do munduru.
Zachęcamy do zajrzenia na stronę hufca, gdzie zostały podane podstawowe informacje dotyczące tegorocznego obozu w Sztutowie.
>>>http://grojec.zhp.pl/oboz2017/<<<
Jeśli chodzi o regulamin mundurowy w naszej drużynie - wszystko zostanie napisane na temat umundurowania.
Prosimy o niekupowanie krótkich spodenek do munduru, ponieważ harcerz/harcerka nie będą mogli ich założyć do munduru.
czwartek, 29 czerwca 2017
Obóz w Sztutowie !!
Czuwaj!
Wakacje już się rozpoczęły a więc wielkimi krokami zbliża się obóz w Sztutowie!!!
Przekażemy wam trochę informacji na jego temat.
A więc:
Obóz w Sztutowie zaczyna się 15 lipca i trwa do 1 sierpnia 2017r. . Wyjeżdżamy autokarem z ul. Laskowej 17 o godzinie 8.00 ( czyli na miejscu trzeba być około 20/25 minut przed wyjazdem) a wracamy 1 sierpnia około godziny 17.00 lub 22.00 ( jeszcze dokładnie nie wiemy niestety) na ulicę Polną 17.
Jeśli chodzi o wyposażenie to powinno być ono następujące:
Czego nie zabieramy?
Nie zabieramy powerbanków oraz innych urządzeń elektronicznych.
Tak jak to było w zeszłym roku na obozie tak i w tym telefony nie będą ładowane.
Można je oczywiście na własną odpowiedzialność zabrać ale nikt ich nie będzie mógł naładować.
Jest to spowodowane tym, że telefony się gubią, psują i więcej czasu harcerze i harcerki spędzają w internecie niż faktycznie na obozie.
Kontakt z dziećmi nie będzie utrudniony. W tym roku obóz będzie podzielony na podobozy metodyczne. Dlatego nasza drużyna również będzie podzielona. Zastęp harcerski " Nietoperki" będzie na podobozie harcerskim z przyboczną Weroniką Kowalską a zastęp starszoharcerski " Batskauci" na podobozie starszoharcerskim z drużynowym Jakubem Musiałowskim.
Są to jedyne osoby, które będą miały telefony i będzie można się do nich dodzwonić gdyby się chciało porozmawiać z dzieckiem. Czas na rozmowę będzie w ciszy poobiedniej mniej więcej w godzinach 14:15 - 16.00 .
Oczywiście z góry prosimy o rozwagę i wzięcie pod uwagę tego, że codzienne telefony nie są wskazane, ponieważ zawsze wywołują emocje szczególnie u harcerzy, którzy są pierwszy raz na obozie oraz to, że każdy chce porozmawiać ze swoim synem lub córką.
Numery:
Kontakt do harcerzy i harcerek z zastępu " Nietoperki " - Weronika Kowalska, numer :796-093-780
Kontakt do harcerzy i harcerek z zastępu " Batskauci " - Jakub Musiałowski, numer : 604-584-588
Decyzja ta jest nieodwołalna. Prosimy o dowiedzenie się tego w jakim zastępie jest syn/córka i do tej osoby dzwonić na obozie.
Oczywiście w przypadku niedodzwonienia się do jednej osoby można zadzwonić do drugiej aczkolwiek jak to na obozie, dzieje się dużo i czasami od razu ktoś może nie odebrać.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Poniżej w linku znajduje się jeszcze trochę informacji od komendy hufca.
http://grojec.zhp.pl/wp-content/uploads/2017/06/Warunki-uczestnictwa-w-obozie-harc-2017.pdf
Na ten moment to już wszystko.
Pewnie bliżej obozu coś jeszcze się pojawi.
A na ten moment, udanych wakacji i do zobaczenia!
Wakacje już się rozpoczęły a więc wielkimi krokami zbliża się obóz w Sztutowie!!!
Przekażemy wam trochę informacji na jego temat.
A więc:
Obóz w Sztutowie zaczyna się 15 lipca i trwa do 1 sierpnia 2017r. . Wyjeżdżamy autokarem z ul. Laskowej 17 o godzinie 8.00 ( czyli na miejscu trzeba być około 20/25 minut przed wyjazdem) a wracamy 1 sierpnia około godziny 17.00 lub 22.00 ( jeszcze dokładnie nie wiemy niestety) na ulicę Polną 17.
Jeśli chodzi o wyposażenie to powinno być ono następujące:
- plecak turystyczny, ewentualnie miękka torba - nie zabieramy walizek!
- plecak podręczny, który będzie potrzebny na wycieczki i na gry terenowe poza obozem
- śpiwór oraz poduszka
- kompletne umundurowanie włącznie z beretem ! Do obozu wszyscy muszą posiadać beret.
- kurtka, okrycie przeciwdeszczowe
- koszulka drużyny
- długie spodnie i bluza na gry terenowe w lesie
- buty pełne oraz obuwie letnie
- klapki pod prysznic
- piżama lub dres przeznaczony tylko do spania
- wystarczająca ilość bielizny i odzieży na pogodę i nie pogodę
- strój kąpielowy
- nakrycie na głowę
- krem do opalania
- środek na kleszcze oraz komary
- przybory toaletowe w kosmetyczce
- ręczniki na plażę i do prysznica
- kubek
- sztućce oraz menażka
- latarka
- śpiewnik
- przybory do pisania
- przybory do szycia w razie gdyby coś się popruło lub trzeba było coś przyszyć do munduru
Czego nie zabieramy?
Nie zabieramy powerbanków oraz innych urządzeń elektronicznych.
Tak jak to było w zeszłym roku na obozie tak i w tym telefony nie będą ładowane.
Można je oczywiście na własną odpowiedzialność zabrać ale nikt ich nie będzie mógł naładować.
Jest to spowodowane tym, że telefony się gubią, psują i więcej czasu harcerze i harcerki spędzają w internecie niż faktycznie na obozie.
Kontakt z dziećmi nie będzie utrudniony. W tym roku obóz będzie podzielony na podobozy metodyczne. Dlatego nasza drużyna również będzie podzielona. Zastęp harcerski " Nietoperki" będzie na podobozie harcerskim z przyboczną Weroniką Kowalską a zastęp starszoharcerski " Batskauci" na podobozie starszoharcerskim z drużynowym Jakubem Musiałowskim.
Są to jedyne osoby, które będą miały telefony i będzie można się do nich dodzwonić gdyby się chciało porozmawiać z dzieckiem. Czas na rozmowę będzie w ciszy poobiedniej mniej więcej w godzinach 14:15 - 16.00 .
Oczywiście z góry prosimy o rozwagę i wzięcie pod uwagę tego, że codzienne telefony nie są wskazane, ponieważ zawsze wywołują emocje szczególnie u harcerzy, którzy są pierwszy raz na obozie oraz to, że każdy chce porozmawiać ze swoim synem lub córką.
Numery:
Kontakt do harcerzy i harcerek z zastępu " Nietoperki " - Weronika Kowalska, numer :796-093-780
Kontakt do harcerzy i harcerek z zastępu " Batskauci " - Jakub Musiałowski, numer : 604-584-588
Decyzja ta jest nieodwołalna. Prosimy o dowiedzenie się tego w jakim zastępie jest syn/córka i do tej osoby dzwonić na obozie.
Oczywiście w przypadku niedodzwonienia się do jednej osoby można zadzwonić do drugiej aczkolwiek jak to na obozie, dzieje się dużo i czasami od razu ktoś może nie odebrać.
Dziękujemy za wyrozumiałość.
Poniżej w linku znajduje się jeszcze trochę informacji od komendy hufca.
http://grojec.zhp.pl/wp-content/uploads/2017/06/Warunki-uczestnictwa-w-obozie-harc-2017.pdf
Na ten moment to już wszystko.
Pewnie bliżej obozu coś jeszcze się pojawi.
A na ten moment, udanych wakacji i do zobaczenia!
wtorek, 27 czerwca 2017
Akcja zarobkowa
Czuwaj!
Przypominam o akcji zarobkowej, która odbędzie się w sklepie Simply w przyszłym tygodniu w środę oraz czwartek i przeprowadzimy ją razem z 15 gromadą zuchową "Dzielne orły".
Cały czas czekamy na pomoc!!
Jak na razie rozdzieliliśmy tylko te osoby, które będą a jest ich bardzo malutko niestety.
Więc tak:
Jagoda Radzio 6 tura czyli w godzinach 18-19
Maciej Buben 5 tura 16-18
Wiktor Pachocki 4 tura 14-16
Roksana Pasternak 5 tura 16-18
Antek Pycak 1 tura 8-10
Jakub Chmurzewski 3 tura 12-14
Bartek Oździński 3 tura 12-14
Wszystkie osoby są tak samo w obydwa dni podczas akcji i nic się nie zmieni. Jeśli komuś nie odpowiada wybrana godzina niech od razu się z nami skontaktuje.
Liczymy na to, że jednak ktoś jeszcze da radę nam pomóc!
czwartek, 22 czerwca 2017
Dojazd na miejsce biwaku
Dostaliśmy dokładną lokalizację miejsca biwaku!
Wystarczy wpisać w mapach google współrzędne: 51.922117,21.029168 , które wyznaczą dokładne miejsce na mapie do którego trzeba dojechać.
Poniżej zamieszczam zdjęcia tej polany.
Wystarczy wpisać w mapach google współrzędne: 51.922117,21.029168 , które wyznaczą dokładne miejsce na mapie do którego trzeba dojechać.
Poniżej zamieszczam zdjęcia tej polany.
Widzimy się już w piątek o 16!
Subskrybuj:
Posty (Atom)